fbpx

Świątecznie na pl. Biegańskiego. To kolejna bożonarodzeniowa akcja siostry Mileny

Co roku siostra Milena ze Zgromadzenia Sióstr św. Józefa wraz ze współpracownikami buduje szopkę na placu Biegańskiego. W akcję włączają się także uczniowie częstochowskich szkół.

Siostra Milena ze Zgromadzenia Sióstr św. Józefa wprowadziła w Częstochowie pewną tradycję. Na Wielkanoc wspólnie z dzieciakami tworzy pełne pisanek stroiki, a na Boże Narodzenie na pl. Biegańskiego buduje ze współpracownikami szopkę, której otoczenia stanowią stoiki tym razem w zimowej odsłonie.

Realizacji tego dzieła nie przystopowała nawet pandemia koronawirusa. Skoro nadchodzą święta, to szopka na pl. Biegańskiego musi być.

-To taka już tradycja, że staramy się mieszkańcom Częstochowy zapewnić trochę radości. Każdego roku szopka niesie przesłanie. Tym razem dedykujemy ją tym, którzy swojego dachu nad głową nie mają. Chcemy, żeby szopka była znakiem solidarności z bezdomnymi, ubogimi, uchodźcami, którzy tak, jak Maryja z Józefem szukają swojego miejsca na ziemi – wyjaśnia siostra Milena.

Budowa szkopi rozpoczęła się w weekend. Zlokalizowano ją jak zawsze naprzeciwko Ratusza, nieopodal Kościoła św. Jakuba. Praca wre i według deklaracji we wtorek, 21 grudnia po południu wszystko będzie gotowe.

W akcję znów włączyli się także przedstawiciele ok. 30 częstochowskich szkół i przedszkoli. To ich zadaniem było ozdobienie wypełnionych gałązkami charakterystycznych białych skrzynek.

Główne zdobienie przypadło na piątek, 17 grudnia. Prace trwały jednak także dnia kolejnego. Wówczas zaangażowały się w nie przedstawicielki Miejskiego Przedszkola nr 5 im. Jana Kilińskiego oraz Miejskiego Przedszkola nr 9.

– Nasze przedszkole bardzo chętnie bierze udział w podobnych akacjach. Lubimy takie działania, nie ukrywamy, że sprawia nam to radość. Przygotowanie ozdób zajęło nam pół dnia, mamy sporą wprawę. Dzieci oczywiście pomagały, wybieraliśmy wspólnie wzory, zależało nam na tym, żeby ozdoby były trwałe i żaden śnieg nie był dla nich zagrożeniem. A wieszając te ozdoby, chcemy życzyć wszystkim częstochowianom zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia – mówiły zgodnie Barbara Kulesza i Anna Chrząstek z Miejskiego Przedszkola nr 5.

Reprezentację Miejskiego Przedszkola nr 9 – obok nauczycielki Eweliny Adamowskiej- stanowili zaś rodzice i wychowankowie. – Nasze dzieciaki bardzo chętnie się angażują w takie działania, ozdób mamy mnóstwo. Widać po nich, że robiły je same, choć pod naszym nadzorem. Udowadniamy, że nawet z jednorazowego kubeczka czy płyty cd mogą powstać cudowności. Zabezpieczamy je odpowiednio, bo prezentowane są pod gołym niebem – zapewnia pani Ewelina.

Świąteczne życzenia dla częstochowian ma także siostra Milena, mogą je wspominać za każdym razem, gdy na pl. Biegańskiego będą mijać szopkę i ozdoby.

-Na święta naszym dobrym mieszkańcom Częstochowy życzę Jezusa. Żeby Jezus do domów, miejsc pracy czy szpitali przyniósł pokój, szczęście i radość. I żeby tak, jak do tej pory (jak mówił papież Jan Paweł II) Częstochowa zawsze była dobrym miastem – życzy częstochowianom przedstawicielka Zgromadzenia Sióstr św. Józefa.

ZS