fbpx

W Częstochowie napadnięto na 27-latka. Była to zemsta za to, że nie chciał kupić im alkoholu

Częstochowscy policjanci zatrzymali pięć osób w wieku od 38 do 46 lat. Agresorzy napadli, pobili, a następnie okradli swoją 27-letną ofiarę. Wobec czworga sprawców prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru, a piąty z nich został tymczasowo aresztowany.

Według ustaleń śledczych w ubiegłym tygodniu w jednym z częstochowskich sklepów młody mężczyzna został zaczepiony przez 44-latka. Mężczyzna grożąc pobiciem, żądał od 27-latka zapłaty za alkohol.
Gdy usłyszał, że jest to niemożliwe, bo nie ma karty płatniczej ani pieniędzy, napastnik stał się agresywny i wulgarny. Po wyjściu ze sklepu postanowił zemścić się za odmowę: wspólnie ze swoimi kompanami zaczęli bić i kopać ofiarę.

Na tym agresorzy nie skończyli. Skradli 27-latkowi telefon warty prawie 3 tys. zł, słuchawki, powerbanka i uciekli. Poinformowani o tym fakcie policjanci ustalili dane podejrzanych, do których dotarli następnego dnia.

Zatrzymano dwie kobiety w wieku 28 i 45 lat oraz trzech mężczyzn w wieku od 44 do 46 lat. Wszyscy trafili do policyjnej celi. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutu dokonania rozboju. Czworo agresorów objęto policyjnym dozorem. Natomiast 44-letni multirecydywista, który w przeszłości odsiadywał wyroki za tego typu przestępstwa, usłyszał dwa zarzuty. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Szczegóły sprawy wyjaśniają śledczy z komisariatu IV, a o dalszym losie podejrzanych zadecyduje prokurator i sąd.

mat. KMP w Częstochowie