fbpx

Podstawa działalności samorządowca to słuchanie mieszkańców. Rozmowa z Marcinem Biernatem

Marcin Biernat to wieloletni wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach, a także Członek Śląskiej Rady Innowacji. Na co dzień zajmuje się między innymi wdrażaniem środków unijnych, dedykowanych przedsiębiorcom w województwie śląskim. W kwietniowych wyborach z list Koalicji Obywatelskiej zawalczy o mandat radnego.

Był Pan wiceprezydentem Częstochowy, a następnie radnym miejskim kadencji 2010-2014. Później do Rady już Pan nie startował. Co zatem wpłynęło na obecną decyzję o kandydowaniu w wyborach do rady?

Marcin Biernat: Przede wszystkim mieszkańcy, z którymi się spotykam. Fakt, pracuję w Katowicach, ale mieszkam w Częstochowie. Do pracy dojeżdżam Kolejami Śląskimi, rozmawiam z pasażerami. Tu, wśród wielu dojeżdżających do pracy jak w soczewce skupiają się wszelkie problemy, mniej lub bardziej artykułowane publicznie. Setki takich, którymi powinni zająć się radni, a nie zawsze to robią.

Niestety, częściej słyszę o problemach niż pozytywach. To między innymi skłoniło mnie do takiej decyzji. Przypominam sobie pewien obrazek z kampanii prezydenckiej 2010 roku kiedy wówczas jeszcze kandydat, a dziś włodarz Częstochowy nakręcił spot reklamowy prowadząc samochód po dziurawej drodze. Dziś mamy rok 2024 i retorycznie tylko pytam czy po zimie jeździmy po pięknie utrzymanych drogach? Czy mieszkańcy w tym roku nie udekorowali ubytków domalowując na przykład kwiaty przy ulicy Olsztyńskiej?

Takich dróg jest sporo. Zmiany co prawda są, ale niewystarczające. I tak jest w prawie każdej dziedzinie działalności samorządu.  Ale nie tylko to mnie skłoniło do powrotu do rady. Obserwuję z zazdrością rozwój wielu miast w województwie śląskim i widzę, że nas niestety w rozwoju szeroko pojętym wyprzedzają. Przesypiamy jako miasto.

Podstawa działalności samorządowca to słuchanie mieszkańców. Rozmowa z Marcinem Biernatem 1
Marcin Biernat z Izabelą Leszczyną i Borysem Budką

Ale Częstochowa mimo wszystko mocno się zmieniła w ostatnich latach?

– Tak, owszem trudno nie zauważyć zmian, bo rzeczywiście dzięki wsparciu środków unijnych rozbudowano główny układ drogowy. Trochę jednak zapominając o drogach lokalnych. Drogach nie dla tranzytu, ale dla mieszkańców, którzy tutaj płacą podatki i składają się niejako na wynagrodzenia rządzących. O chodnikach przez grzeczność nie wspomnę.

Brakuje mi także rozwoju gospodarczego opartego o tzw. złoty trójkąt połączenia biznesu, uczelni wyższych i samorządu. Niby coś się dzieje ale nie do końca. Tymczasem gliwicki Technopark w marcu świętował z sukcesem 20-lecie działalności przyczyniając się do powstania setek innowacyjnych przedsiębiorstw. W Częstochowie takie działania mają charakter chwilowy, żeby nie powiedzieć incydentalny, choć dzięki sprawności aparatu promocyjnego prezydenta są bardzo medialne.  

Podstawa działalności samorządowca to słuchanie mieszkańców. Rozmowa z Marcinem Biernatem 2
Marcin Biernat – Marsz Miliona Serc

Co by Pan zmienił?

– Podstawa działalności samorządowca to słuchanie mieszkańców. Nie tylko tych, którzy akurat na Ciebie oddali swój głos, ale wszystkich. Każdy mieszkaniec ma takie same prawa, ale i obowiązki. Drogi, chodniki, infrastruktura publiczna nie ma koloru partii politycznych reprezentowanych w samorządzie, jest dobrem nas wszystkich. Konsultacje społeczne w mieście w zasadzie umarły bo traktuje się je fasadowo, budżet obywatelski po skandalu z wyciekiem danych zraził wielu, a Rady Dzielnic w zasadzie nie są słuchane. Zresztą w dwóch dzielnicach nawet nie funkcjonują ze względu na brak chętnych. To ukazuje obraz nie tyle naszej lokalnej oddolnej demokracji,  co nastawienia obecnych władz do nich.

Drugi element to absorbcja środków zewnętrznych. Miasto wypada tu całkiem dobrze. Gorzej jeśli chodzi o przedsiębiorców. Choć ostatnio między innymi dzięki spotkaniom, które organizujemy w Filii WUP w Częstochowie świadomość przedsiębiorców w zakresie dostępu do nich mocno się zwiększyła. Powoli gonimy czołówkę regionów województwa śląskiego, ale jeszcze trochę nam brakuje.

Dziękuję za rozmowę.

Czytaj także: Łukasz Banaś – kandydat na prezydenta Częstochowy na spotkaniu z seniorami: bezpieczne i przyjazne miasto dla jego starszych mieszkańców to dla mnie priorytet