fbpx

Gdańsk – jedno z najpiękniejszych miast Europy

Gdańsk bez wątpienia należy do najpiękniejszych europejskich miast – jednocześnie tętniące życiem, nowoczesne, ale szanujące tradycję. Oferujące nie tylko szereg zabytków, ciekawe muzea, ale i atrakcje, które zapewnią odpoczynek tym, którzy po prostu stawiają na relaks.

[post_gallery]

Zacznijmy od historii grodu nad Motławą. Początki Gdańska sięgają roku 980. Zespół grodowo-miejski, a zarazem portowy zaczął się tworzyć na dobre w drugiej połowie X w. Dzięki staraniom księcia Świętopełka II Wielkiego Gdańsk uzyskał prawa miejskie (lubeckie). Syn tego władcy, ostatni książę Pomorza Gdańskiego – Mściwoj II (zwany Mestwinem) na mocy zawartego w 1282 r. aktu, przekazał swoją ziemię księciu Wielkopolski – Przemysłowi II. Akt ten umożliwił zjednoczenie ziem polskich. W okresie chaosu, jaki zapanował w Gdańsku po śmierci Wacława Czeskiego, kasztelan Bogusza wezwał na pomoc Krzyżaków. Zakonni rycerze po zajęciu zamku dokonali w 1308 r. pogromu, który zapisał się na kartach historii jako „rzeź Gdańska”.

Walka o uwolnienia się spod krzyżackiego panowania trochę potrwała. Choć tu należy dodać, że czasy zwierzchności Zakonu nad miastem obfitowały też w wymierne korzyści. Powstał wtedy m.in. kanał Raduni, a nad nim istniejący po dzień dzisiejszy Wielki Młyn, czyli najpotężniejsza ze świeckich budowli w portowym grodzie.

Gdańsk
Gdańsk (fot. Robert Jodłowski)

Po klęsce militarnej Krzyżaków pod Grunwaldem w 1410 r., Gdańsk opowiedział się za polskim królem. Jednak kres panowania Zakonu w grodzie nad Motławą przyniósł dopiero 1454 r. Krzyżacy zostają wypędzeni król Kazimierz Jagiellończyk dokonuje inkorporacji Gdańska do Korony, obdarza też jego mieszkańców licznymi przywilejami. W herbie miasta, ponad dwoma krzyżami, widniała odtąd królewska korona Jagiellonów.

Reformacja, która dotarła do Gdańska już z początkiem XVI w., radykalnie odmieniła oblicze wyznaniowe grodu nad Motławą. Protestancki Gdańsk zawzięcie zabiega o swobodę wyznaniową i w końcu wolność tę sobie wywalczy. Odtąd tolerancyjne dla innowierców miasto oraz najbliższe jego okolice dawać będą schronienie rozmaitym dysydentom religijnym. Tym samym Gdańsk stał się liczącym w Europie, miastem wielu narodowości, odmiennych kultur, religii i języków.

Gdańsk
Gdańsk (fot. Robert Jodłowski)

Po II rozbiorze Polski miasto nie było w stanie przeciwstawić się pruskiej aneksji. Zdobyty przez Francuzów w 1807 r. Gdańsk otrzymał wprawdzie status Wolnego Miasta, lecz trwało to tylko do 1814 r. Kolejne lata przyniosły wielki kryzys i okres katastrofy gospodarczej miasta.

W czerwcu 1919 r., na mocy Traktatu Wersalskiego, powstaje Wolne Miasto Gdańsk, nad którym pieczę sprawuje Liga Narodów. Lata trzydzieste w Gdańsku to narastająca faszyzacja i terror. Strzały oddane o świcie 1 września 1939 r. z pancernika Schlezwig-Holstein w kierunku polskiej załogi wojskowej na Westerplatte rozpoczynają II wojnę światową.

Zdobyty w marcu 1945 r. Gdańsk zamieniony zostaje w ruinę. Musiało więc upłynąć kilkadziesiąt lat by miasto odzyskało dawny blask, który sprawia, że dziś uznawane jest za jedno z najpiękniejszych w Europie.

Ale to nie koniec tragicznych wydarzeń zapisanych na kartach historii Gdańska. Tragiczne piętno odcisnął na mieście i jego mieszkańcach grudzień 1970 r., gdy doszło do użycia broni przeciwko strajkującym robotnikom. Jego ofiary upamiętniają dziś słynne „Trzy krzyże”, czyli Pomnik Poległych Stoczniowców, postawiony u bram Stoczni Gdańskiej.

Gdańsk
Gdańsk (fot. Robert Jodłowski)

„Gdański sierpień” 1980 r. historycy uznają za początek procesu rozpadu powojennego porządku na Starym Kontynencie. Masowe strajki, zakończone podpisaniem w Stoczni Gdańskiej słynnych Porozumień Sierpniowych, wpłynęły na ukształtowanie się nowej mapy politycznej Europy. I to właśnie z Gdańskiem, już na zawsze kojarzyć się będą wolne związki zawodowe, „Solidarność” i laureat Pokojowej Nagrody Nobla, a zarazem pierwszy prezydent III Rzeczypospolitej – Lech Wałęsa.

W 1997 r. Gdańsk uroczyście obchodził milenium, czcząc swojego patrona św. Wojciecha, za sprawą którego tysiąc lat temu po raz pierwszy odnotowana została nazwa grodu nad Motławą.

Więcej o historii Gdańska można przeczytać na stronie www.gdansk.pl.

Gdańsk
Gdańsk (fot. Robert Jodłowski)

Ulica Długa i Długi Targ, czyli Trakt Królewski

Gdańsk aż roi się od zabytków. By zobaczyć je wszystkie, warto zaplanować dłuższy pobyt. Poniżej opisujemy tylko część z nich, każdy zaś zasługuje na odrębną opowieść. Podobnie wygląda to jeśli chodzi o muzea i inne atrakcje turystyczne, które oferuje to nietuzinkowe miasto.

Ulica Długa i Długi Targ tworzące Trakt Królewski należą do najpiękniejszych ulic miasta. Biegną prostopadle do Motławy od Złotej Bramy do Zielonej Bramy. Długi Targ pełnił w XVI i XVII w. rolę giełdy. Najstarsze zachowane domy powstały już w średniowieczu, ale większość zabudowy pochodzi z czasów nowożytnych. Kamienice przy Długiej są typowymi domami gdańskimi o wąskich fasadach zwieńczonych szczytami bądź attykami, bogato zdobionych herbami, figurami alegorycznymi i postaciami antycznych bohaterów. Przy Długim Targu wznoszą się zaś najważniejsze świeckie budowle głównego miasta: Ratusz Głównego Miasta i Dwór Artusa.

Gdańsk
Gdańsk (fot. Robert Jodłowski)

Ratusz Głównego Miasta to najcenniejsza budowla świecka dawnego Gdańska, siedziba władz miasta. Budowano go od 1379 do 1492 r. Hełm wieży o wysokości 80 m, stworzony przez mistrza Dirka Danielsa z Zelandii, wieńczy metalowy, złocony posąg króla Zygmunta Augusta. Pod koniec XVI w. na jednym z narożników umieszczono zegar słoneczny z sentencją „Cieniem są dni nasze”. Doszczętnie spalony w 1945 r. odbudowywany był do 1970 r. Obecnie jest siedzibą Muzeum Historycznego Miasta Gdańska (więcej o nim na www.mhmg.gda.pl). Wnętrza ratusza także zachwycają. Najbardziej okazała Wielka Sala Rady (zwana też Salą Czerwoną) uznawana jest za jedno z najbogatszych nowożytnych wnętrz ratuszowych, a jej wystrój jest dziełem takich mistrzów jak Hans Vredeman de Vries, Izaak van den Blocke i Simon Herle.

Fontanna Neptuna w Gdańsku na tle Dworu Artusa
Fontanna Neptuna w Gdańsku na tle Dworu Artusa (fot. Robert Jodłowski)

Z kolei Dwór Artusa przez wiele lat był jednym z najwspanialszych tego typu obiektów w Europie północnej. Tu wyjaśnijmy, że Dwory Artusa powstawały licznie w całej Europie jako miejsca spotkań zamożnego patrycjatu, kupców i rzemieślników stworzone na wzór legendarnego Okrągłego Stołu rycerzy króla Artura. Gdański Dwór Artusa był ważnym ośrodkiem życia towarzyskiego i handlowego Gdańska. Bywali tam kasztelanowie, wojewodowie, następcy tronu.
Po pożarze wzniesionego w XIV w. budynku obecny kształt zyskał w1477 r. Fasada przebudowana została przez Abrahama van den Blocke. Portal zdobią medaliony z portretami królów. Reprezentacyjne wnętrze Dworu mieści ogromny, wysoki na 12 m renesansowy piec kaflowy, dzieło Georga Stelzenera z połowy XVI w., ozdobiony malowanymi kaflami przez mistrza Josta, na których przedstawiono portrety wybitnych ówczesnych władców europejskich, herby oraz personifikacje cnót i planet. Dwór Artusa także wchodzi w skład Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.

Fontanna Neptuna w Gdańsku
Fontanna Neptuna w Gdańsku (fot. Robert Jodłowski)

Przed Dworem Artusa od 1633 r. stoi słynna Fontanna Neptuna uznawana za symbol Gdańska (i jedno z miejsc, przy których turyści najchętniej się fotografują). Inicjatorem jej powstania był burmistrz Gdańska Bartłomiej Schachmann. Postać Neptuna nawiązuje do związków Gdańska z morzem. Wymodelowali ją Peter Husen i Johann Rogge, odlana została zaś w 1615 r. w Augsburgu. Autorem projektu całej fontanny był Abraham van den Blocke. Otaczająca ją krata pochodzi z 1634 r. W latach 1757-1761 Johann Karl Stender przekształcił misę i cokół fontanny, dodając plejadę morskich stworów.

Od Złotej Bramy do Zielonej Bramy

Gdańsk
Gdańsk (fot. Robert Jodłowski)

Powyżej wspomniane zostały już Złota i Zielona Brama. Pierwsza powstała w latach 1612-1614 według projektu wymienianego już Abrahama van den Blocke. Kamienne rzeźby attyki z 1648 r. wykonał Piotr Ringering. Stanowią one alegoryczne przedstawienie cnót obywatelskich: Roztropności, Sprawiedliwości, Pobożności i Zgody. Do Złotej Bramy przylega Dwór Bractwa św. Jerzego, zbudowany w latach 1487-1494 w stylu późnogotyckim. Z kolei zanim została wzniesiona Brama Zielona, stała tu najstarsza gdańska brama Kogi, pochodząca z XIV w. W latach 1564-1568 rozebrano ją i zbudowano zachowany do dziś manierystyczny budynek. Brama zbudowana została przez Regniera z Amsterdamu i Hansa Kramera z Drezna. Przeznaczono ją na siedzibę monarchów wizytujących miasto.

Na uwagę zasługuje też Złota Kamienica, która jest jednym z najpiękniejszych budynków gdańskich. Wzniesiono ją dla burmistrza Jana Speymanna, bogatego kupca i światłego mecenasa sztuk oraz jego żony Judyty z Bahrów. Powstała przed 1609 r., według projektu van den Blocke, który był także autorem części wystroju rzeźbiarskiego (ukończonego do 1618 r.). Sławę kamienica zawdzięcza bogatej fasadzie. Legenda głosi zaś, że czasem po korytarzach kamieniczki przechadza się świetlista postać – duch pięknej Judyty Speymann szepczącej: „Czyń sprawiedliwie, nikogo się nie lękaj”.

Gdańsk
Gdańsk (fot. Robert Jodłowski)

Słynny Żuraw to największy dźwig portowy średniowiecznej Europy i jedna z najbardziej charakterystycznych budowli Gdańska. Położony nad Motławą, służył do przeładunku towarów i stawiania masztów na statkach, ale pełnił też zarazem funkcję bramy miejskiej. Obecną formę uzyskał w latach 1442-1444. W jego wnętrzu znajduje się zrekonstruowany i czynny mechanizm napędowy – ogromne drewniane koło, poruszane ongiś siłą ludzkich nóg. Żuraw jest jedną z filii Narodowego Muzeum Morskiego (więcej o nim na www.cmm.pl).

Na kilka dodatkowych słów zasługuje również wspomniany już Wielki Młyn.
Zbudowany około w połowie XIV w. na kanale Raduni, był największą inwestycją krzyżacką w Gdańsku. Łączył trzy funkcje: młyna, magazynu i piekarni. Wyposażony był w 18 nasiębiernych kół wodnych o średnicy 5 m., co stanowiło wówczas wielkie osiągnięcie techniczne.

Gdańsk
Gdańsk (fot. Robert Jodłowski)

Bazylika Mariacka i ulica Mariacka

Bazylika Mariacka nazywana jest „koroną miasta Gdańska”. Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny to też największa ceglana, gotycka świątynia w Europie. Obiekt powstawał 159 lat (1343-1502) i był budowany w kilku etapach. We wnętrzu znajduje się wiele doskonałych dzieł sztuki średniowiecznej i barokowej, m.in. kamienna Pieta z ok. 1410 r., kopia Sądu Ostatecznego namalowanego przez Hansa Memlinga w 1472 r., zegar astronomiczny wykonany w latach 1464-1470 przez Hansa Düringera czy ołtarz główny powstały w latach 1510-1517 autorstwa mistrza Michała z Augsburga. Długość budowli, łącznie z przyporami wieży, wynosi 105,5 m, a sklepienia sięgają do 30 m ponad posadzkę. Wysoką na 77,6 m (do kalenicy dachu 82 m) masywną wieżę wieńczy galeryjka widokowa, z której podziwiać można panoramę miasta. Wiedzie do niej blisko 400 stopni. Warto dodać, że Bazylikę mogą „zwiedzać” niewidomi, na placu przed kościołem stoi odlana z brązu spiżowego makieta w skali 1:100 (takie rozwiązanie często można napotkać w Gdańsku, co tylko działa na plus miasta).

Mariacka jest również ulica. Prowadzi ona od kościoła Mariackiego do Długiego Pobrzeża, a zamyka ją średniowieczna gotycka Brama Mariacka. Stanowi doskonały przykład dawnej zabudowy gdańskiej z przedprożami, które zdobią rzygacze, wąskimi i bogato dekorowanymi fasadami kamienic (należących niegdyś do zamożnych kupców i złotników.) Sceneria ulicy od wieków inspirowała pisarzy i malarzy. Bywała także plenerem filmowym wykorzystanym m.in. w „Stawce większej niż życie”.

Zostańmy jeszcze przy obiektach sakralnych, których w Gdańsku nie brakuje. Na uwagę zasługuje zwłaszcza Kościół św. Katarzyny, czyli najstarszy kościół parafialny Starego Miasta, określany mianem Matrona Loci (matka kościołów lub matka miasta). Wzniesiony został w latach 1227-1239 z fundacji książąt gdańsko – pomorskich i znacznie rozbudowany w XIV w. Do 1944 r. kościół zachwycał wyposażeniem pełnym zabytków gotyckich, manierystycznych i barokowych. W 1945 roku uległ jednak zniszczeniu. Zabytek został w całości odrestaurowany. Wewnątrz warto zobaczyć obrazy pędzla Antona Möllera i Izaaka van den Blocke’a. Tutaj znajduje się także grób i epitafium słynnego astronoma Jana Heweliusza.
Na 76 – metrowej wieży kościelnej swoją siedzibę ma Muzeum Zegarów Wieżowych.

Z kolei Kościół św. Mikołaja to najstarszy kościół Gdańska, powstały u schyłku XII w. a w 1227 r. przekazany przez pomorskiego Księcia Świętopełka zakonowi Dominikanów. W połowie XV w. kościół przykryto sklepieniem gwieździstym i podwyższono wieże. We wnętrzu zachowane jest bogate wyposażenie wczesnobarokowe. To jedyny kościół Śródmieścia, który nie został zniszczony podczas zawieruchy ostatniej wojny (na stronie www.gdansk.dominikanie.pl można znaleźć zaś informacje o Dominikanach w Gdańsku i Jarmarku św. Dominika).

Gdańsk
Gdańsk (fot. Robert Jodłowski)

„Trzy Krzyże” i Europejskie Centrum Solidarności

Ta opowieść nie może pominąć miejsc ściśle związanych z wydarzeniami roku 1970 i 1980. Stąd konieczna wizyta w Stoczni Gdańskiej. Przed nią znajdziemy wspomniany Pomnik Poległych Stoczniowców. Majestatyczne trzy krzyże z kotwicami są symbolami nadziei i upamiętniają krwawe ofiary strajków robotniczych grudnia 1970 r.

Przypomnijmy, że 4 grudnia ogłoszono podwyżkę cen mięsa i innych artykułów żywnościowych. Spowodowało to wybuch strajku w Stoczni Gdańskiej, a następnie w innych stoczniach i zakładach całego Wybrzeża. Przeciw strajkującym stoczniowcom użyto uzbrojonych oddziałów wojska, które z ostrej broni zaatakowało strajkujących stoczniowców w Gdańsku (16 grudnia), a także idących do pracy stoczniowców gdyńskich (17 grudnia). Od kul zginęło wówczas kilkadziesiąt osób.

Pomnik Poległych Stoczniowców w Gdańsku (
Pomnik Poległych Stoczniowców w Gdańsku (fot. Robert Jodłowski)

Żądanie zgody na postawienie u bram stoczni pomnika było jednym z najważniejszych postulatów strajkujących stoczniowców gdańskich w sierpniu 1980 r. Krzyże mają 42 m wysokości i ważą prawie 140 ton.

Przed powstaniem Pomnika Poległych Stoczniowców Brama nr 2 Stoczni Gdańskiej (uznawana powszechnie za główne wejście do zakładu) była pierwszym miejscem pamięci o ofiarach grudnia. W czasie strajku sierpniowego 1980 r. na bramie umieszczono święte obrazy i portret Jana Pawła II. 31 sierpnia 1980 r. z Bramy nr 2 Lech Wałęsa ogłosił zakończenie strajku i podpisanie porozumień sierpniowych. Brama, nad którą góruje napis „Stocznia Gdańska” do dziś wzbudza emocje. I obecnie wiszą na niej obrazy Matki Bożej Częstochowskiej i Papieża Polaka. Znajdziemy tu również szyld przypominający, że „tu tworzono historię”. Wywieszono tu także tablice z 21 żądaniami strajkujących załóg, pod którymi przed laty podpisał się Międzynarodowy Komitet Strajkowy. Codziennie można też zwiedzić Salę BHP, czyli miejsce podpisania porozumień sierpniowych w pamiętnym 1980 r.

Brama wiodąca do Stoczni Gdańskiej
Brama wiodąca do Stoczni Gdańskiej )fot. Robert Jodłowski)

Na terenie stoczni mieści się także Europejskie Centrum Solidarności. Idea jego powstania ściśle łączy się z osobą Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska, który zginął tragicznie w styczniu 2019 r. (do zabójstwa doszło podczas 27. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, a wydarzeniem tym żyła cała Polska).

Na prezentowanej w centrum wystawie stałej można dowiedzieć się wszystkiego o historii Solidarności oraz zmianach, jakie dokonały się pod jej wpływem w Europie Środkowej i Wschodniej. Ekspozycja zajmuje niemal 3000 m kw. na I i II kondygnacji budynku. Podzielona jest na siedem sal (Narodziny Solidarności, Siła Bezsilnych, Solidarność i nadzieja, Wojna ze społeczeństwem, Droga do demokracji, Triumf Wolności, Kultura pokojowych przemian). Zwiedzający spędzają tu średnio dwie godziny. Nowoczesna ekspozycja ma charakter narracyjny, a zwiedzający zanurzają się w historii opowiadanej przez archiwalne przedmioty, dokumenty, rękopisy, zdjęcia i projekcje wideo, interaktywne instalacje… Wśród blisko 1800 obiektów tworzących wystawę znajdują się choćby tablice 21 postulatów wiszące podczas strajku w Sierpniu ’80 na bramie Stoczni Gdańskiej im. Lenina, suwnica, na której pracowała legendarna działaczka związkowa Anna Walentynowicz, przestrzelona kurtka Ludwika Piernickiego, 20-letniego stoczniowca, ofiary Grudnia ’70 czy biurko Jacka Kuronia.

Europejskie Centrum Solidarności
Europejskie Centrum Solidarności (fot. Robert Jodłowski)

Od poniedziałku do piątku wystawę można zobaczyć od godz. 10 do 19, a w soboty i niedziele od godz. 10 do 20 (kasy zamykane są na godzinę przed zamknięciem wystawy). Bilety normalne kosztują 25 zł, a te ulgowe – 20 zł. Oprócz wystawy stałej Europejskie Centrum Solidarności oferuje również interesujące ekspozycje czasowe.

Ciekawostką jest tu też taras widokowy na dachu centrum znajdujący się 25 metrów nad ziemią. Z tarasu rozpościera się widok na tereny dawnej Stoczni Gdańskiej im. Lenina, Stare i Główne Miasto. Zobaczyć stamtąd można m.in. Salę BHP, budynek dawnej dyrekcji stoczni, żurawie stoczniowe, kanał i zakłady przemysłowe, kościoły św. Jakuba i św. Katarzyny.

Wszelkie niezbędne informacje dla tych, którzy chcieliby zwiedzić ECS można znaleźć na stronie www.ecs.gda.pl.

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku (fot. Robert Jodłowski)

Będąc w Gdańsku nie można pominąć wizyty w Muzeum II Wojny Światowej. Mieści się ono przy placu Władysława Bartoszewskiego, nad Motławą, blisko historycznego centrum miasta. Obiekt znajduje się w symbolicznej przestrzeni architektonicznej stanowiącej również przestrzeń pamięci — 200 metrów od historycznego budynku Poczty Polskiej w Gdańsku oraz siedem kilometrów drogą wodną od półwyspu Westerplatte, zaatakowanych we wrześniu 1939 r.

Teren Muzeum, zajmujący powierzchnię 17070 m kw, dotyka od strony zachodniej Kanału Raduni, a od południowej otwiera się na szeroką panoramę Motławy.

W okresie średniowiecza obszar ten został włączony w założenie obronne zamku wzniesionego przez Krzyżaków w miejscu dawnego grodu książęcego, przekształcając je w przedpole warowni, oddzielone od lądu i twierdzy fosami. Od połowy XV w. istniała tu jedynie skromna siedziba cechu wiadrowników. Zabudowa w miejscu siedziby Muzeum, choć murowana, była uboga w formie, zamieszkana przez niezamożną część ludności. Na cyplu między ulicą Stara Stocznia a Kanałem Raduni funkcjonował plac budowlany i skład drewna. Między rokiem 1942 a 1944 na terenie tym wzniesiono lekki schron przeciwlotniczy, który istnieje do dnia dzisiejszego. Po zniszczeniu miasta w 1945 r. teren został w znacznym stopniu przeobrażony.

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku (fot. Robert Jodłowski)

Powierzchnia budynku liczy około 23 tys. m kw. Na wystawę główną przeznaczono obszar około 5 tys. m kw. W nowoczesny sposób prezentuje ona II wojnę światową zarówno z perspektywy ówczesnej wielkiej polityki, ale – a może przede wszystkim – przeżyć zwykłych ludzi. Ekspozycja przedstawia nie tylko losy Polaków, ale też doświadczenia innych narodów.

Poza wystawą stałą w Muzeum znajduje się także tysiąc metrów powierzchni na wystawy czasowe. Oprócz funkcji wystawienniczych Muzeum pełni bowiem rolę ośrodka edukacji, kultury i nauki.

Ciekawią nie tylko zasoby muzeum, ale i sam budynek. Przed nim znajduje się pomnik rotmistrza Witolda Pileckiego, żołnierza Armii Krajowej, więzienia i organizatora ruchu oporu w KL Auschwitz.

Pomnik rotmistrza Pileckiego przed budynkiem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku
Pomnik rotmistrza Pileckiego przed budynkiem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku (fot. Robert Jodłowski)

Symbolicznym wyrazem związków przeszłości, czyli wojny z teraźniejszością i przyszłością jest też przestrzenny podział Muzeum na trzy strefy: przeszłość, którą ukryto w podziemiach budynku, teraźniejszość, która jawi się na otwartym placu wokół Muzeum oraz przyszłość, która jest wyrażona za pomocą dominanty z punktem widokowym.

Od wtorku do niedzieli muzeum czeka na zwiedzających od godz. 10 do 18. Bilety normalne kosztują 23 zł, a ulgowe – 16 zł. Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie muzeum1939.pl.

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku (fot. Robert Jodłowski)

Z Gdańska do Sopotu lub Helu

Wizyta w Gdańsku to dobra okazja, by odwiedzić też np. Sopot lub Hel. Do pierwszego miasta można wyruszyć nawet długim spacerem. Na Hel dotrzemy też samochodem czy pociągiem.

Hel
Hel (fot. Robert Jodłowski)

Rozwiązaniem, z pewnością najbardziej atrakcyjnym turystycznie jest zaś rejs Żeglugą Gdańską. Rejs Gdańsk-Hel trwa dwie godziny i dostarcza okazji by podziwiać też piękno Zatoki Gdańskiej. Nie jest to jednak sprawa tania, bo bilet normalny kosztuje 50 zł, a ulgowy – 40 zł. Żegluga Gdańska oferuje też takie rejsy jak np. Gdańsk-Sopot-Hel. Szczegóły na www.zegluga.pl.

O atrakcjach Helu piszemy zaś TUTAJ

RJ