fbpx

Hutnik Kraków za silny dla Skry Częstochowa. Jednego z goli dla rywali zdobył Kamil Sobala

Piłkarze Skry Częstochowa przegrali w sobotę w Krakowie z Hutnikiem 1:3.

Drużyna Skry Częstochowa z nadziejami na zwycięstwo jechała do Krakowa na mecz z Hutnikiem. Częstochowianie mieli na koncie 16 punktów, Hutnik zaledwie 7. W piłce nożnej czasami decyduje dyspozycja dnia i nie zawsze wygrywają faworycie. Potwierdziło się to w sobotę pod Wawelem.

O ile w pierwszej połowie nie wpadł gol to po zmianie stron piłkarze aż cztery razy wpisywali się na listę strzelców. Niestety, ale dwie pierwsze bramki w ciągu czterech minut zdobyli gospodarze. Wynik meczu otwiera w 55. minucie Krzysztof Świątek, a cztery minuty później na 2:0 podwyższa Dawid Linca. Straty na 1:2 zmniejsza z rzutu karnego Piotr Nocoń. Ekipa Skry myślała o remisie 2:2 tymczasem na listę strzelców wpisał się, były gracz Skry Kamil Sobala. Sobala, który spędził w Skrze cztery sezony w 86. minucie zdobył trzecią bramkę dla Hutnika i zapewnił zwycięstwo gospodarzom.

Skra po 9 rozegranych meczach ma na koncie 16 punktów. Hutnik dzięki 3 punktom ma ich już 10.

W kolejnym spotkaniu Skra ma podejmować GKS Katowice.

Hutnik Kraków – Skra Częstochowa 3:1 (0:0)

Bramki: 1:0 Świątek (55.), 2:0 Linca (58.), 2:1 Nocoń (70.), 3:1 Sobala (86.)

Skra: Kos, Mesjasz, Nocoń, Brusiło, Gołębiowski (Kazimierowicz), Napora (Niedbała), Noiszewski, Wojtyra, Sinior (Pietraszkiewicz), Olejnik, Holik (Warnecki).

Foto: Materiały prasowe Skry