fbpx

Skra Częstochowa już bez trenera Ściebury jedzie do Elbląga walczyć o utrzymanie w 2 lidze

Skra Częstochowa na cztery kolejki przed zakończeniem II ligi wciąż nie jest pewna utrzymania. W sobotę Skra zagra w Elblągu z Olimpią o kolejne ważne punkty.

Cztery kolejki pozostały w II lidze do zakończenia sezonu. Kibice Skry Częstochowa mogą spodziewać się emocjonującej końcówki sezonu. Częstochowscy piłkarze bardzo dobrze grają w czerwcu i lipcu. Po wznowieniu rozgrywek spowodowanych przerwą „koronawirusową” Skra w 8 spotkaniach wygrała pięć razy, dwa mecze zremisowała i tylko raz schodziła z boiska pokonana. Dzięki zdobytym 17 punktom podopieczni trenera częstochowscy piłkarze wydostali się ze strefy spadkowej i włączyli się w walkę o utrzymanie. Ale ta walka być może będzie trwać nawet do ostatniej kolejki. Skra po 30 kolejkach z 42 punktami zajmuje 9. miejsce, ale nad 15. Lechem II Poznań ma tylko dwa punkty przewagi. Ścisk w tabeli jest dość duży, dlatego każdy wywalczony punkt może okazać się na wagę złota.

Olimpia Elbląg zajmuje 4. miejsce (47 punktów). Do 3 GKS-u Katowice traci siedem „oczek”, ale rywale bardziej myślą o utrzymaniu się w czołowej szóstce. Dlatego chcą punktować, by uciekać przed Resovią Rzeszów i Bytovią Bytów. Olimpia ma też 5 punktów przewagi nad Skrą. Dlatego dla Skry to kolejny bardzo ważny mecz w sezonie. Jeśli częstochowianie wygrają to przybliżą się do czołówki, a jeśli stracą punkty w Elblągu to mogą pogorszyć swoje miejsce w tabeli.

Skrę w meczu w Elblągu poprowadzi trener Jacek Rokosa, który od czwartku przejął drużynę, po tym, jak dotychczasowy szkoleniowiec Skry Paweł Ściebura został w czwartek oficjalnie trenerem I-ligowego GKS-u Jastrzębie.