fbpx

Rodzinna tragedia nad Bałtykiem. W Rozewiu utonął 50-letni częstochowianin i jego 22-letni syn

Rodzinna tragedia nad Bałtykiem. Smutny finał miały wakacje dla wypoczywającej w okolicach Władysławowa rodziny z Częstochowy. Utonął 50-letni mężczyzna i jego 22-letni syn.

Tragedia rozegrała się wczoraj w południe. Jak podał „Dziennik Bałtycki”, na niestrzeżonej plaży w Rozewiu wypoczywała rodzina z Częstochowy. Około godziny 11 kobieta powiadomiła służby ratunkowe, że jej mąż i syn, którzy weszli do morza nie wrócili z kąpieli.

Na miejsce wezwano policję oraz funkcjonariuszy z Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. W poszukiwaniach wykorzystano także śmigłowiec. Po dwóch godzinach poszukiwań odnaleziono ciało 50-latka.

Dziś wznowiono poszukiwania 22-letniego częstochowianina.

(zdjęcie ilustracyjne pixabay.com)