fbpx

Masowe porzucanie czworonogów w wakacje? STOP! Podpowiadamy jak tego uniknąć.

Jak co roku w wakacje odbywa się masowe porzucanie psów i kotów by tylko nie przeszkadzały w wypoczynku poza domem. Podpowiadamy jak tego uniknąć.

Lato każdemu z nas kojarzy się z odpoczynkiem, relaksowaniem się, łapaniem opalenizny. Lato to także czas, kiedy zdecydowanie więcej słyszymy o masowym porzucaniu kotów, psów i innych pupili, które obdarzamy uczuciem przez cały rok, a w tym właśnie okresie pozbawiamy ich domu.

– „W okresie wakacyjnym, w ferworze planowania wyjazdów, urlopów, często zapominamy o zabezpieczeniu naszego zwierzęcia” – powiedział Michał Dąbrowski z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

porzucenie 3
Fot. pixabay.com

Apele czy akcje prowadzone przez liczne organizacje poruszające problematykę zwierząt domowych przynoszą z roku na rok coraz więcej pozytywnych skutków. Mimo to jednak każdego roku swój dom, a w najgorszym przypadku nawet życie, tracą tysiące zwierząt, które nagle stały się dla swojego pana zbędnym balastem.

Co mówi prawo:

„Porzucanie zwierzęcia, a w szczególności psa lub kota, przez właściciela bądź przez inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje” jest jedną z form znęcania się nad zwierzętami. Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi kara pozbawienia wolności do trzech lat”– kruczek.pl

porzucenie 4
Fot. pixabay.com

Problem z zabraniem pupila na wyjazd urlopowy często rozwiązywany jest porzuceniem go, dlatego w okresie wakacyjnym na ogół do schroniska trafia najwięcej czworonogów. A jak jest teraz w te wakacje w czasie ciągle panującej pandemii COVID-19?

Można pokusić się o stwierdzenie, że porzuceń domowych zwierząt jest znacznie mniejsze z roku na rok, ale jest to ciągle problem, który w okresie wakacyjnym powraca jak bumerang z dwojona siłą. Cieszy za to fakt, że liczba adopcji ze schronisk sukcesywnie ciągle wzrasta.

porzucenie 2
Fot. pixabay.com

Jednym z powodów, że liczba porzucanych zwierząt spada, może być fakt, że na szczęście coraz więcej ośrodków, kurortów, domów prywatnych oferujących wypoczynek dla turystów pozwala na zabranie ze sobą pupila. Niestety taka możliwość nie jest wszędzie dostępna. Często bywa tak, że ani rodzina, ani najbliżsi znajomi nie mają warunków lub też nie mogą zająć się naszym psem czy kotem. Na szczęście innym rozwiązaniem na taką ewentualność są hotele dla zwierząt. Z takiej opcji korzystają ludzie, którzy kochają swoje zwierzaki i chcą dla nich jak najlepiej, a przy tym nie chcą rezygnować z wyjazdu na urlop.

Co powinniśmy wiedzieć o miejscu, do którego na czas rozłąki chcemy dać swojego kota czy psa? O to najważniejsze rzeczy, które powinniśmy wiedzieć:

  • Mamy prawo do wizyty „rozpoznawczej”. Po zebraniu kilku ofert warto zadzwonić i umówić się na wizytę rozpoznawczą, najlepiej jechać razem z czworonogie. Warto wziąć pod uwagę hotel, który znajduje się na trasie naszej drogi na urlop. Jest to sposób na zaoszczędzenie kilku kilometrów. Oczywiście to nie jest podstawowe kryterium, którym powinniśmy się kierować;
  • Bardzo ważne są warunki, w jakich będą przebywać zwierzęta oraz jaką opieką zostaną otoczone. Mianowicie powinniśmy obejrzeć hotel i zobaczyć gdzie są boksy, jakie duże są, czy są pojedyncze. Ważne jest czy podłoże jest łatwe do utrzymania w czystości;
  •  „Miłość od pierwszego spojrzenia”, czyli nasza i pupila akceptacja osób pracujących w hotelu. Jest to niezmiernie ważne, jakie podejście mają pracownicy. Zależy od tego to czy nasz pies, czy kot będzie czuł się dobrze podczas rozłąki. W czasach cyfryzacji bardzo chętnie hotele wysyłają zdjęcia i filmy właścicielom zwierzaków, utrzymują z sobą ciągły kontakt telefoniczny lub elektroniczny poprzez np. Facebooka;
  • Wyżywienie. Tutaj sprawa jest jasna. Hotele prowadzone przez profesjonalistów, a nie przypadkowe osoby, najczęściej oferują kilka opcji do wyboru. Pokarm przywozi właściciel, jeśli psiak czy kot wymaga specjalistycznego żywienia (senior, alergik, rekonwalescent) lub jeśli jest przyzwyczajony do swojej karmy. Jeśli jednak tak się nie dzieje, jest oczywiście opcja pobytu z wyżywieniem. Warto wtedy zapytać co w danym hotelu będzie „serwowane”;
  • Warunek przyjęcia do hotelu. Absolutnym wymogiem jest książeczka zdrowia pupila z aktualnymi szczepieniami. Profesjonalna placówka będzie wymagała także zaświadczenia, że psiak jest odrobaczony oraz zabezpieczony przeciwko pchłom i kleszczom.

Zostaje teraz tylko mieć nadzieję, że po wymienionych rozwiązaniach nie usłyszymy aż tyle o porzucaniu zwierząt. Że rodziny zadbają o dobro swoich pupili i albo zabiorą je ze sobą na urlop, albo oddadzą na czas wypoczynku w dobre ręce, by po powrocie z powrotem zabrać ze sobą do domu.

Informujemy również, że mimo COVID-19, Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Częstochowie, ulica Gilowa 44 prowadzi adopcje zwierząt, o których pisaliśmy w artykule: Bezdomne zwierzaki czekają na nowy dom. Nasza akcja pod hasłem “Adoptuj mnie” trwa. Dla chętnych osób czeka ankieta, spacery zapoznawcze, przebywanie ze zwierzakiem w pomieszczeniu. Ma to uchronić podopiecznych schroniska przed nieprzemyślaną adopcją. Na stronie internetowej schroniska dostępne są zdjęcia psów i kotów, które potrzebują kochającego domu.

Dodatkowo informujemy, że każdy, kto nie może adoptować czworonoga (alergia, brak miejsca w domu, inne zwierzaki), ale bardzo chce je wesprzeć, może podarować jedzenie oraz rzeczy potrzebne np. koce, legowiska, żwirek dla kotów itp., do najbliższego schroniska (przed zakupem warto wcześniej zadzwonić i konkretnie dowiedzieć się czego brakuje w danym schronisku).

Pamiętajmy! Pies czy kot to nie zabawka, dlatego szanujmy i kochajmy swojego czworonoga!

miłośc
Fot. pixabay.com