fbpx

Policja apeluje o rozsądek na przejeździe kolejowym w Blachowni

Wjeżdżając na przejazd kolejowy na czerwonym świetle lub przy opuszczonych zaporach kierowcy narażają się nie tylko na wysoki mandat karny, ale przede wszystkim na niebezpieczeństwo utraty życia. Policjanci apelują o przestrzeganie przepisów.

Policjanci z Komisariatu Policji w Blachowni wspólnie ze Strażą Ochrony Kolei po raz kolejny przeprowadzili wczoraj działania w rejonie przejazdu kolejowego. Sprawdzali, czy kierujący w tym miejscu zachowują szczególną ostrożność i przestrzegają przepisów. Informowali również uczestników ruchu drogowego o zagrożeniach związanych z przechodzeniem i przejeżdżaniem przez przejazd nie stosując się do zakazów i nakazów.

Od początku roku do tej jednostki wpłynęło ponad 50 zgłoszeń wraz z nagraniami z kamer umieszczonych na przejeździe kolejowym. Wszystkie dotyczą naruszeń przepisów w tym miejscu – najczęściej kierujący wjeżdżali na torowisko na czerwonym świetle lub omijali opuszczone półzapory. Wszystkie zgłoszenia są rozpatrywane w oparciu o czynności wyjaśniające i kończą się skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu

Wjeżdżanie na przejeździe kolejowym za sygnalizator przy sygnale czerwonym grozi 15 punktów karnych i mandat w wysokości 2 tysięcy złotych, a dla kierowców, którzy w ciągu 2 lat po raz drugi popełnią to wykroczenie mandat wyniesie 4 tysiące złotych.

Objeżdżanie opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżanie na przejazd, jeśli ich opuszczanie zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone skutkuje 15 punktami karnymi, mandatem w wysokości 2 tysięcy złotych, a dla kierowców, którzy w ciągu 2 lat po raz drugi popełnią to wykroczenie mandat wyniesie 4 tysiące złotych.

LN/KMP Częstochowa