fbpx

Książulo odwiedził Dom Pielgrzyma. Tamtejszy bar nazwał „najgorszą restauracją w Częstochowie”

Wśród dań serwowanych przez Bar Pielgrzyma Książulo próbował m.in. żurku i frytek z karkówką. – Nie zjadłem tu nic dobrego – ocenił youtuber.

Książulo należy do najpopularniejszych w kraju youtuberów. Pod tym pseudonimem kryje się Szymon Nyczke. To on w sieci skrytykował schabowego Magdy Gessler, przetestował najostrzejsze potrawy w całej Polsce i rozsławił wiele lokali. – To właśnie 11 lat temu youtuber opublikował swój pierwszy film na kanale o nazwie KolorowyVlog. Od 2012 r. udostępnił kilka vlogów z życia codziennego o zabarwieniu humorystycznym, a materiał „Mogę być winna grosika?” zgarnął wówczas aż 1 mln odsłon (obecnie ma już ponad 2,6 mln wyświetleń). W 2017 r. opublikował swój ostatni filmik i zniknął z YouTube’a – napisano w lipcu 2024 r. w tekście „Kim jest Książulo?” opublikowanym na rozrywka.spidersweb.pl.

Po latach Nyczke postanowił wrócić do świata internetu już jako Książulo właśnie. Obecnie jego kanał na YouTube ma 2 mln subskrybentów. Opublikował 570 filmów.

15 czerwca w sieci pojawił się materiał zatytułowany „NAJGORSZA RESTAURACJA W CZĘSTOCHOWIE, czyli pułapka na pielgrzyma”. Film zebrał już ponad 1 073 200 wyświetleń.

Dania z Baru Pielgrzyma Książulo i jego ekipa – mimo deszczowej pogody – spożyli na zewnątrz.

Na pierwszy ogień poszła zupa pomidorowa za 10 zł. – Nie wygląda źle. Problemy zaczynają się w momencie konsumpcji – ocenił youtuber. Wytknął rozgotowany makaron, a zupę nazwał „rozwodnionym sosem do pizzy”. – Totalnie nie ma smaku – mówił w nagraniu.

Książulo odwiedził Dom Pielgrzyma. Tamtejszy bar nazwał "najgorszą restauracją w Częstochowie" 2
Książulo/YouTube

Potem ocenie podlegał żurek (13 zł). – Smakuje to jak kwaśna woda. Kiełbasa to parówa udająca kiełbasę – przyznał. A smak ocenił na 10 ze 100 proc.

Kolejne dania były bardziej treściwe. Na stole pojawił się bigos za 15 zł. – Wygląda kiepsko, po pierwsze kolor jest bardzo jasny, po drugie jest suchy. Główny smak to sól. Tylko trochę mniej niż w kopalni soli w Wieliczce. Troszkę lepiej smakuje niż wygląda – opiniował Książulo.

Już po bigosie zaznaczał: nie widzę przestrzeni na powrót tutaj. Bar określił niewykorzystanym potencjałem, w którym króluje pogląd, że „głodny pielgrzym i tak przyjdzie i zje”.

Książulo odwiedził Dom Pielgrzyma. Tamtejszy bar nazwał "najgorszą restauracją w Częstochowie" 3
Książulo/YouTube

Przyszła kolej na dania główne. Pierwsza degustowana była karkówka z frytkami i surówką za 34 zł. – To w ógole nie jest cena z baru mlecznego – mówił youtuber.

Frytki uznał za zimne i tłuste, a porcję za bardzo małą. Surówkę ocenił jako taką bez smaku, ani słoną, ani słodką. Mięso było jego zdaniem tylko delikatnie słone, smakujące „jakby było ugotowane w wodzie”. – Wydaje mi się, że dawno nie jadłem nic gorszego w tej cenie – przyznał.

„To typowa pułapka dla pielgrzymów”- nie krył. Ogólna ocena była taka: „level wyżej niż, czego nie da się zjeść”.

Ostatnią szansą na rehabilitację był mielony kotlet drobiowy z ziemniakami i surówką z czerwonej kapusty za 30 zł. Tu danie obiadowe także nie cieszyło się entuzjazmem. – Nie zjadłem tu nic dobrego tutaj – nie krył Księżulo.

Książulo odwiedził Dom Pielgrzyma. Tamtejszy bar nazwał "najgorszą restauracją w Częstochowie" 4
Książulo/YouTube

Jedynym plusem okazał się „deserek”. Był to sernik (po 7 zł za porcję). – To najlepsze co tu dziś miałem w ustach -mówił o cieście, choć podkreślał, że jest ono za słodkie.

Po tym tekście, Książulo i jego ekipa postanowili spróbować też zapiekanki z pobliskiej budki. Czekali na nią ok. 20 zł. Wybrali wariant z serem i pieczarkami za 16 zł. – Mała warstwa sera, mała warstwa farszu, buła z ketchupem – wyrokował. Przyznał jednak, że oprócz sernika to właśnie zapiekanka okazała się czymś najlepszym, co zjadł w tym miejscu.

Na kanale Książulo opublikował także inne kulinarne wizyty w Częstochowie, opowiadał o tym m.in. w filmie „Wielki kebab test Częstochowa”. Osobny materiał („Najtańsza i najlepsza pizza w Polce”) poświęcił też prowadzonej przez pizzerii „Neapolska”, którą prowadzi Wojciech Madyś (dwukrotny medalista mistrzostw świata w wypieku pizzy).

red.