Po zaledwie godzinnej jeździe samochodem z Częstochowy, już poczujesz inny klimat. Piękne górskie widoki, które zapierają dech w piersi, a żywa kulturowa enklawa wzbudza ciekawość każdego odwiedzającego. Historia Wilamowic sięga XIII wieku. Wtedy to, po przejściu hord tatarskich, sprowadzono na te ziemie osadników pochodzących z Europy Zachodniej, najprawdopodobniej z dzisiejszych Niderlandów. Miasteczko Wilamowice w 2018 roku obchodziło 200 lat praw miejskich choć ma zaledwie 3,5 tysiąca mieszkańców.
Przybysze, najpierw założyli osadę Stara Wieś – w której można zwiedzić drewniany maleńki kościół, perełkę architektury z XIII w., – a następnie wraz z kolejną falą migracji założone zostały Wilamowice. Stara Wieś uległa wkrótce asymilacji z otaczającą je ludnością polską. Wymysoü lub Wilamowice, jak nazywali je rdzenni mieszkańcy w swym języku, zachowały swoją odrębność. Osadnicy przywieźli ze sobą wysoką kulturę rolną oraz umiejętności tkackie, i to właśnie tymi dziedzinami zajmowała się zdecydowana większość ludności. Byli oni ponadto bardzo dobrymi handlarzami. Stanowili społeczność typowo endogamiczną, co miało gigantyczne znaczenie w przekazie kulturowym tradycji. Wilamowianie, przejąwszy elementy kultury polskiej, stworzyli wyizolowaną, niepowtarzalną kulturę z własnym strojem ludowym – żywą aż do dnia dzisiejszego. Jej integralną częścią jest język wilamowski wpisany do UNESCO – czyli Listę Światowego Dziedzictwa.
Po II wojnie światowej Wilamowianie byli prześladowani – zabroniono używania języka wilamowskiego, do szkół wprowadzono język polski, zakazano również noszenia tradycyjnych strojów, obchodzenia świąt, kultywowania tradycji. Choć większość zakazów zniesiono w latach 50. ubiegłego wieku, procesu zanikania i wymierania kultury wciąż postępował. Młode pokolenie Wilamowian przez wiele lat nie było zainteresowane językiem i zwyczajami przodków. Na przestrzeni ostatniej dekady jednak wiele się zmieniło. Niezwykła fascynacja Tymoteusza Króla etnicznym językiem przodków, zapoczątkowała cały proces rewitalizacji. Godna naśladowania polityka burmistrza i rady miasta Wilamowic, oraz Miejsko Gminnego Ośrodka Kultury dały duże wsparcie działającym zespołom regionalnym, Stowarzyszeniu Wilamowianie jak i dyrekcji szkoły, w której znów zaczęto uczyć języka wilamowskiego. Uniwersytet Warszawski prowadzi lektorat
z języka wilamowskiego i czynnie wspomaga rewitalizację języka jak i stroju regionalnego poprzez różnego rodzaju projekty. Przyjmuje się, że wilamowski jest pierwszym językiem dla żyjących 25 seniorów. Na podstawie zbieranych od nich materiałów, badacze uzupełniają słownik języka wilamowskiego. „W tej chwili mamy już grupę ok. 20 dzieci, które po wilamowsku mówią, niektóre z bardzo dużą poprawnością – dzięki temu po raz pierwszy od 70 lat liczba mówiących po wilamowsku przestała się zmniejszać” – opowiada dr Bartłomiej Chromik z UW.
Dr Jolanta Danek doskonale udokumentowała historię stroju regionalnego w opracowanym, 200 stronicowym albumie pt. „Strój Wilamowski – The Wilamowice Folk Costume”, który doczekał się już II wydania. Zaś nowym projektem Pani doktor są perfekcyjnie wykonane lalki w Wilamowskim stroju regionalnym. Całą kolekcję można zobaczyć i zamówić w Miejsko Gminnym Ośrodku Kultury w Wilamowicach.
Miasteczko Wilamowice zyskuje turystycznie
Dzięki malowniczemu położeniu tuż u podnóża Beskidów i płynącej w jego granicach najczystszej w Polsce rzeki Soły miasteczko jest atrakcyjne również pod względem turystycznym. Wielu osobom, które pierwszy raz odwiedzają Wilamowice, miasteczko kojarzy się z górskimi wioskami w Austrii, gdzie w panoramie króluje wieża kościelna i piękny krajobraz gór, a na rynku miejscowości znajdują się wszystkie ważne i niezbędne do życia instytucje.
Odwiedzający mogą zatrzymać się w pensjonacie Willa Leśna przy ul. Leśnej 5, której klimat nawiązuje do kulturowych korzeni Wilamowic. Butikowy pensjonat został urządzony w domu wybudowanym przez okupujących Polskę Niemców w 1944 roku, którzy chcieli stworzyć tu letnisko dla pracowników okolicznych przymusowych obozów pracy, inwestycja jednak nigdy nie została dokończona, dzięki zakończeniu wojny. Obecnie wnętrze Willi Leśnej zostało urządzone w myśl nurtu i stylu Hygge. Co dosłownie oznacza wygodę, a szerzej rozumiane jest jako przytulność, błogostan, komfort bycia zarówno ze sobą, jak i z innymi. Właścicielom udało się stworzyć wyjątkowy klimat, który odczuje każdy gość tego pensjonatu. Doskonała infrastruktura drogowa poprowadzi Was z Wilamowic w cztery strony świata. Dzięki temu pobyt w tej kulturowej enklawie może być bardzo ciekawy, można bowiem poznać niezwykłą kulturę jak i zwiedzić wiele atrakcji w najbliższej okolicy.
Wilamowice to doskonały pomysł zarówno na weekend ale i na dłuższy pobyt urlopowy. Zakwaterowani w wygodnym spokojnym pensjonacie poznacie lokalną kulturę. A w promieniu koła codziennie będziecie mogli odwiedzić inną bardzo atrakcyjną miejscowość turystyczną.
Zaledwie 15 km od Wilamowic znajduje się Bielsko-Biała tzw. Mały Wiedeń. To piękne i ciekawe miasto leżące u stóp Beskidu stanowi dobrą bazę do wypadów na szczyty Beskidu Małego i Śląskiego. W granicach miasta można wybrać się na piechotę na Szyndzielnię, Magurkę czy Kozią Górkę. Można też wjechać na górę nowoczesną kolejką gondolową. Zwiedzić starówkę, odwiedzić Zamek Sułkowskich czy pójść na spektakl do zabytkowego Teatru Polskiego. Zaś 25 km to odległość do Pszczyny, położonej wśród lasów Puszczy Pszczyńskiej, może poszczycić się wspaniałą architekturą. To tu znajduje się Zamek Pszczyński, w którym mieszkała legendarna Księżna Daisy. Inną atrakcją jest Pokazowa Zagroda Żubrów czy Warownia Pszczyńskich Rycerzy.
W zaledwie 35 km dotrzecie do Żywca, jadąc przepiękną widokową drogą wzdłuż Jeziora Międzybrodzkiego i Żywieckiego, przez zaporę w Porąbce i drugą ogromną zaporę w Tresnej. Po drodze można zwiedzić Elektrownię Porąbka-Żar – drugą co do wielkości elektrownię szczytowo-pompową w Polsce i jedyną w kraju elektrownię podziemną i wejść do wnętrza góry w której ona funkcjonuje. Żywiec słynie z wyśmienitego piwa, ale również z pięknych zabytków, zamku i żywo kultywowanych tradycji. Każdego roku, latem, odbywają się tu Dni Kultury Beskidzkiej – ciekawa, folklorystyczna impreza plenerowa oraz sponsorowane przez browar koncerty
o nazwie Męskie Granie. Na pewno warto umówić wizytę w interaktywnym Muzeum Browaru. Można też pojechać dalej tzw. duża pętlą beskidzką i odwiedzić Węgierską Górkę ,Koniaków, Istebną, Wisłę, Ustroń i przez Bielsko-Białą powrócić do Wilamowic. Lub wybrać trasę małej pętli beskidzkiej, jadąc z Wilamowic można odwiedzić Szczyrk, Biały Krzyż, Wisłę i z Ustronia przez Bielsko-Białą powrócić do Wilamowic. W zaledwie 13 km dotrzecie do Oświęcimia – miejsca pamięci MUZEUM AUSCHWITZ-BIRKENAU, oraz Life Festiwalu. Oświęcim to miasto ze wspaniałą historią sięgającą XII wieku oraz wieloma zabytkami. Na świecie znany jest ze zbudowanego przez Niemców w czasie II wojny światowej obozu koncentracyjnego
i zagłady, obecnie Miejsca Pamięci i Muzeum Auschwitz-Birkenau. Od 2010 roku
w mieście odbywa się Life Festival Oświęcim. Wystąpiły na nim m.in. takie gwiazdy jak: Peter Gabriel, Sting, Eric Clapton czy Soundgarden. Jeśli chcecie zwiedzić Wadowice – rodzinny dom Karola Wojtyły, ojca świętego Jana Pawła II dzieli Was zaledwie 31 km. Niewielkie miasto w Małopolsce, o którym słyszał chyba każdy. Wszystko za sprawą papieża Polaka, który tutaj przyszedł na świat. Teraz w jego rodzinnym domu znajduje się muzeum.
Czas zimowy to jedna myśl – gdzie wybrać się na narty i sanki
I ten czas można zaplanować z pobytem w Willi Leśnej w Wilamowicach. Tuż za domem znajduje się górka dla dzieci, a w pensjonacie czekają na nie sanki. W 22 km dojedziecie do Międzybrodzia Bialskiego i Góry Żar z wyciągiem wagonikowym PKL. Stok jest naśnieżany i oświetlony aż do 22.00. 33 km to odległość do Szczyrku stolicy polskiego narciarstwa, a 36 km do Ustronia w którym czeka na was wiele wyciągów w tym Czantoria najdłuższy stok w Beskidach. Zaś na stoku Dębowca w Bielsku-Białej najlepiej uczyć dzieci pierwszych szusów na nartach, a to zaledwie 15 km z Wilamowic. Podzielimy się też kontaktem do wykwalifikowanego instruktora nauki jazdy na nartach. Beskidy to doskonałe miejsce do zimowego wypoczynku zarówno dla narciarzy jak i osób, które uwielbiają zimą wypoczywać mniej aktywnie. Zimowa aura, naśnieżone stoki, bogata oferta gastronomiczna, kulturalna i rozrywkowa oraz inne atrakcje są doskonałą okazją do podjęcia decyzji o zimowym wypoczynku właśnie w Beskidzie Śląskim i Małym.
Bogate zaplecze parków rozrywki to kolejny atrybut położenia Wilamowic, który turyści doceniają wypoczywając tu latem. Willa Leśna współpracuje ze wszystkimi parkami rozrywki w regionie oferując swym gościom bilety wstępu z rabatem. Dzięki temu skorzystacie z atrakcji Energylandii w Zatorze, najnowszego i już największego parku rozrywki w Europie. Odwiedzicie Inwałd Park z pięcioma tematycznymi parkami w ofercie między innymi Park Miniatur z najważniejszymi budowlami świata, oraz Dinozatorland z ruchomymi dinozaurami i wodną podróżą po parku mitologii. Zimą parki przekształcają się w Parki św. Mikołaja, każdy w nieco innej oprawie, dając wiele radości odwiedzającym parki w tej niezwykłej zimowej aurze. Bliskie sąsiedztwo terenów atrakcyjnych do uprawiania turystyki krajoznawczej, pieszej i rowerowej, żeglarstwa na Jeziorze Żywieckim, narciarstwa zjazdowego i biegowego czyni Wilamowice wraz z ofertą Willi Leśnej niezwykle atrakcyjnymi.
Właściciele Ośrodka Flamandia & Willi Leśnej mają możliwość organizacji pobytów z atrakcjami takimi jak: zbójnicki napad, kulig zimą, jazdą konną lub bryczkami latem, ogniska biesiadne, przejażdżki quadami brzegiem Soły. W ośrodku znajdziecie pełnowymiarowy kort tenisowy z nawierzchnia ze sztucznej trawy, z koszami do koszykówki, bramkami do piłki nożnej czy gry w siatkówkę. W trakcie budowy jest część Wellnes z sauną oraz jacuzzi. Planując odwiedziny Wilamowic warto zatem zarezerwować więcej czasu, by móc odpocząć, zwiedzić okolicę, jak i skorzystać ze wszystkich oferowanych atrakcji. Magiczny klimat Willi Leśnej na pewno ułatwi Wam regenerację, dystans do dnia codziennego i pozwoli poczuć odprężenie. Warto odwiedzić Wilamowice, poznać żywa kultura i niezwykły język wilamowian. Na pewno zaskoczy Was życzliwość i gościnność lokalnej społeczności. Willa Leśna prosperuje w myśl zasady: “Szczęście to jedyna rzecz która się mnoży, jeśli się nią dzielisz”, właściciele uważają że to działa.
Uważamy, że warto Wam zarekomendować to miejsce.
Agnieszka Michalaszek/ właścicielka Ośrodka Flamandia & Willi Leśnej