fbpx

Uciekał przed zatrzymaniem, wpadł pod samochód

Z obrażeniami głowy i ogólnymi potłuczeniami trafił do szpitala nastolatek, który uciekając przed ochroniarzem z jednego z marketów wpadł pod samochód.
Szesnastolatek ukradł w jednym z częstochowskich sklepów dwie butelki alkoholu kosztującego w sumie sto złotych. Kiedy nastolatek, omijając kasę, chciał wyjść na zewnątrz, został zatrzymany przez ochronę. Gdy zrozumiał, że nie ma szans na zabranie alkoholu, wybiegł ze sklepu. Przebiegając przez jezdnię w niewyznaczonym do tego miejscu wpadł prosto pod nadjeżdżający samochód.
Z obrażeniami głowy i twarzoczaszki nastolatek trafił do szpitala.
O dalszym jego losie zdecyduje sąd rodzinny.