fbpx

Trener Rakowa Dawid Szwarga wyjaśnia, kto miał strzelać rzut karny w meczu z Jagiellonią

Piłkarze Rakowa Częstochowa w 1. kolejce PKO BP Ekstraklasy pokonali 3:0 Jagiellonię Białystok i udanie rozpoczęli nowy sezon. Przy drugiej bramce i rzucie karnym długo piłkę trzymał Fran Tudor, ale do jedenastki podszedł Łukasz Zwoliński i zdobył swojego drugiego gola. Trener Rakowa Dawid Szwarga wyjaśnia, kto w meczu z „Jagą” miał wykonywać rzut karny.

AK: Gratuluje Panie trenerze udanego rozpoczęcia sezonu i zwycięstwa. Mam pytanie o rzut karny. Na początku do piłki podszedł Fran Tudor i długo trzymał piłkę. Potem szybko przyszedł Łukasz Zwoliński i strzelił bramkę. Czy to była taktyka? Czy to była zmyłka? Kto miał dzisiaj strzelać pierwszy ewentualnego karnego?

Dawid Szwarga: Sam się muszę zapytać Łukasza, jak to się stało, że go przekonał, żeby mu oddał piłkę. Frana nie jest łatwo przekonać do rzeczy, do których on jest przekonany. Oni w dwójkę byli wyznaczeni do rzutu karnego. Natomiast na boisku podjęli decyzję, kto ma tą bramkę strzelić.

Czyli Łukasz Zwoliński chciał chyba gonić Tomasa Pekharta z Legii Warszawa, który w piątek zdobył 3 gole…

– Oby tak było. Cieszę się, że napastnik strzela dwie bramki. Natomiast tak jak zawsze Łukasz jeszcze musi pracować nad kilkoma elementami, tak, aby być w pełni usatysfakcjonowanym z jego występu. Co nie zmienia faktu, że start w Rakowie ma udany.

AK, fot: AK

Trener Rakowa Dawid Szwarga wyjaśnia, kto miał strzelać rzut karny w meczu z Jagiellonią 2
Trener Rakowa Dawid Szwarga wyjaśnia, kto miał strzelać rzut karny w meczu z Jagiellonią 3
Trener Rakowa Dawid Szwarga wyjaśnia, kto miał strzelać rzut karny w meczu z Jagiellonią 4
Trener Rakowa Dawid Szwarga wyjaśnia, kto miał strzelać rzut karny w meczu z Jagiellonią 5