Podczas konferencji prasowej Premier Mateusz Morawiecki odpowiadał na pytania dotyczące tegorocznych obostrzeń w sylwestra 2020. Godzina policyjna nie zostanie wdrożona.
Z powodu koronawirusa sylwester w tym roku będzie znacznie inny niż w poprzednich latach. By pandemia nie rozprzestrzeniała się, Rząd planował wprowadzić obostrzenia, które miały obowiązywać w sylwestrową noc, czyli:
- Godzina policyjna obowiązująca od godziny 19:00 do 6:00 w Nowy Rok;
- Zakaz sprzedaży fajerwerków.
27 grudnia 2020 roku podczas konferencji prasowej Premier Mateusz Morawiecki pytany o tegoroczne obostrzenia, które miały być wdrożone w sylwestra 2020 podkreślił, że nie zostaną one wprowadzone w życie.
Aby możliwe było wprowadzenie godziny policyjnej, potrzebna jest zgoda prezydenta na wdrożenie stanu wyjątkowego na terenie państwa, który na chwilę obecną nie jest konieczny.
– „Uważamy, że dziś nie jest to niezbędne. Ustawa o stanie zagrożenia epidemicznego daje nam niemal wszystkie instrumenty, poza właśnie godziną policyjną” – zaznaczył premier Morawiecki.
– „My godziny policyjnej nie wdrażamy” – podkreślił.
Kolejne obostrzenie, którym rząd chciał zmniejszyć transmisję koronawirusa, był zakaz sprzedaży fajerwerków. Tłumaczono go obawą przed wzrostem zakażeń tuż przed samym sylwestrem w wyniku wzmożonego handlu. Zakaz ten również nie zostanie wprowadzony w życie.
Mimo iż zamierzone obostrzenia nie będą obowiązywać, Rząd apeluje o rozwagę, nieprzemieszczanie się w Sylwestra i zrezygnowanie w tym roku z zakupu fajerwerków.
– „Bardzo gorąco apelujemy o nieprzemieszczanie się oraz o nieużywanie fajerwerków, by ten sylwester mógł przebiec spokojnie. Wiem, że to nie jest coś, czego oczekiwaliśmy jeszcze kilka tygodni temu, ale w tym roku właśnie tak powinno być” – dodał premier Mateusz Morawiecki.