fbpx

Trwa sezon grzewczy. Częstochowska Straż Miejska przeprowadza kontrole domowych kotłowni

Straż Miejska sprawdza m.in. czy źródła ciepła dostosowane są już do aktualnych przepisów.  

Niestety nie wszyscy ogrzewają swoje domy zgodnie z prawem. Mimo akcji informacyjnych i edukacyjnych zdarzają się osoby, które nadal ,,puszczają z dymem” w swoich piecach odpady.

Na terenie województwa śląskiego obowiązuje ,,antysmogowa” uchwała zabraniająca palenia w domowych kotłowniach m.in. mułem, flotem, węglem brunatnym, mokrym drewnem, odpadami oraz zobowiązująca do wymiany starego pieca. Na mocy tej uchwały do końca minionego roku należało wymienić piece starsze niż dziesięć lat, nie spełniające obecnych norm emisyjnych (zgodnych minimum z 5. klasą granicznych wartości emisji) oraz piece bez tabliczek znamionowych, nawet jeżeli są młodsze. Do końca 2023 r. należy wymienić piece, w wieku od 5 do 10 lat, nie spełniające norm emisji.

Trwają kontrole domowych kotłowni

Od nowego roku strażnicy miejscy i urzędnicy mają prawo sprawdzać, czy urządzenie służące do ogrzewania może ciągle być legalnie użytkowane. Jeśli nie spełnia obowiązujących uchwałą antysmogową wymagań, jego właścicielowi grozi mandat. W przypadku kary nałożonej przez sąd, maksymalna wysokość mandatu może wynieść nawet 5 tys. zł. Oprócz kwoty do opłacenia, dochodzi do tego również nakaz natychmiastowej wymiany urządzenia.

Trwa sezon grzewczy – trwają więc też kontrole domowych kotłowni. Między 1 i 13 stycznia częstochowska Straż Miejska przeprowadziła już 23 kontrole. W ubiegłym, naznaczonym pandemią roku strażnicy miejscy skontrolowali w sumie 551 domowych kotłowni.

Do poprawy jakości powietrza – a co za tym idzie, swojego własnego zdrowia – można przyczynić się zmieniając źródło ogrzewania na bardziej ekologiczne (np. gazowe), wymieniając stary piec na kocioł klasy 5, a także paląc opałem dobrej jakości.

Do końca 2021 r. wymieniono ponad 1,6 tys. pieców

Od 2004 r. (z jednoroczną przerwą) miasto dopłaca do wymiany starych, szkodliwych pieców na bardziej przyjazne ekosystemowi źródła ciepła. Początkowo środki na te dopłaty czerpano z należnej mu puli Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, jednak już od 10 lat działania te finansowane są z miejskiego budżetu. Dzięki wsparciu miejskiego samorządu – w wysokości ponad 3 mln zł – do końca 2021 r. wymieniono ponad 1,6 tys. pieców starego typu.

W zeszłym roku mieszkańcy Częstochowy złożyli 193 wnioski o dotacje na wymianę pieców. Miasto wydało na nie 230 tys. zł. Podpisano ponad 100 umów na takie inwestycje, natomiast w 2021 r. wymieniono nieco ponad 50 pieców. Dlaczego tylko tyle? Otóż większość osób wybierała zamianę starego pieca węglowego na ogrzewanie gazowe, a to oznacza konieczność wykonania przyłącza przez przedsiębiorstwo gazownicze, nie będące instytucją samorządową. Przedsiębiorstwu temu nie udało się zrealizować wszystkich przyłączeń, o które wnioskowali częstochowianie i częstochowianki.

Pół miliona na wymianę „kopciuchów”

W tegorocznym budżecie Częstochowy na dotacje na wymianę przestarzałych ,,kopciuchów” zarezerwowano pół miliona złotych. Jako pierwsi z tych pieniędzy będą mogli skorzystać ci, którzy zawarli umowę dotacji z miastem, ale gazownia nie zrealizowała im w ubiegłym roku podłączenia.

Miejski Wydział Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa szacuje obecnie liczbę pieców podlegających wymianie na ok. 5 tysięcy. Dotacja z budżetu miasta – według regulaminu dotacji obowiązującego w minionym roku – mogła wynieść maksymalnie 5 tys. zł – w przypadku, gdy budynek został podłączany do sieci ciepłowniczej, gdy instalowane było ogrzewanie elektryczne (w tym pompa ciepła), kocioł gazowy lub olejowy.

Zamiast dotacji miejskich, które w tym roku zostaną uruchomione po przyjęciu i uprawomocnieniu się stosownych uchwał, można skorzystać z rządowego programu „Czyste powietrze”. Przewiduje on nieco wyższe dopłaty. Zwłaszcza wtedy, gdy wymianie pieca towarzyszy termomodernizacja oraz spełnione jest określone kryterium dochodowe.

ZS