fbpx

Skra Częstochowa nie dała się liderowi 2. ligi Górnikowi Łęczna. A już w niedzielę mecz z Pogonią

Skra Częstochowa bezbramkowo zremisowała z liderem Górnikiem Łęczna. Drużyny podzieliły się punktami, ale z takiego wyniku nikt nie był zadowolony. Już w niedzielę Skra rozegra ostatni mecz u siebie. O godz. 17:30 podejmować będzie Pogoń Siedlce.

Skra Częstochowa w 2020 roku prezentuje się bardzo dobrze i praktycznie w każdym meczu zdobywa punkty. Częstochowscy piłkarze w czerwcu pokonali m.in. ówczesnego lidera Widzew Łódź czy wicelidera GKS-Katowice. Dlatego pewni siebie podchodzili do meczu z obecnym liderem Górnikiem Łęczna. Skra nie bała się piłkarzy gości i toczyła wyrównany pojedynek. Widać było, że i goście doceniają dotychczasowe wyniki Skry, bo Górnik też nie był w stanie przeprowadzić skutecznej akcji. Choć groźniejsze akcję mieli gospodarze to ostatecznie mecz zakończył się remisem 0:0 i podziałem punktów.

Górnik po remisie ze Skrą stracił dwa punkty i został dogoniony przez Widzew Łódź. Obydwie drużyny mają po 59 punktów, ale Widzew jest lepszy w bezpośrednich pojedynkach i to on został nowym liderem II ligi.

Skra po 32 kolejkach ma na koncie 46 punktów i zajmuje 9. pozycję. W tabeli II ligi opanuje duży ścisk. Nad 15. Stalą Stalowa Wola, która zajmuje najwyższe miejsce w grupie spadkowej, Skra ma tylko 3 punkty przewagi. Do 6. miejsca i Stali Rzeszów (ostatnie miejsce barażowe), Skra traci tylko punkt.

Do zakończenia rozgrywek rundy zasadniczej II ligi pozostały już tylko dwie kolejki. Częstochowianie już w niedzielę, 19 lipca o godz. 17:30 podejmować będą Pogoń Siedlce, a sezon zakończą wyjazdowym spotkaniem do Rzeszowa na mecz ze Stalą. Jeśli Skra nadal będzie punktować to ma jeszcze szansę na mecze barażowe.

Skra Częstochowa – Górnik Łęczna 0:0