Rzecznik Praw Obywatelskich interweniuje w sprawie zawieszonego sędziego z Częstochowy. Profesor Marcin Wiącek wystąpił do ministra Zbigniewa Ziobro w kwestii sędziego Adama Synakiewicza.
Sędzia został zawieszony w orzekaniu z powodu stosowania się do wyroku TSUE. Adam Synakiewicz w sierpniu uchylił wyrok Sądu Rejonowego w Zawierciu, gdyż jego zdaniem tamtejszy skład sędziowski budził wątpliwości, ponieważ zasiadała w nim osoba mianowana przez nową KRS, organ co do prawidłowości funkcjonowania którego poważne zastrzeżenia miało TSUE. Wcześniej ten sam sędzia kilkakrotnie orzekając w składzie odwoławczym, składał zdanie odrębne, gdy w składzie sędziowski zasiadała sędzia powołana z rekomendacji tej samej KRS.
O sprawie pisaliśmy tutaj:
W swoim wystąpieniu do szefa resortu sprawiedliwości profesor Wiącek wyraźnie zaznaczył, że zawieszenie częstochowskiego sędziego odbyło się bez postawy prawnej.
– Rzecznik Praw Obywatelskich potwierdził to, o czym wielokrotnie mówili sędziowie indywidualnie wypowiadający się w mojej sprawie, jak i stowarzyszenia sędziowskie – powiedział sędzia. – Wszyscy podkreślaliśmy, że zawieszenie sędziego w orzekaniu tylko dlatego, że ten sędzia wydał wyrok, którego nie akceptuje minister sprawiedliwości, czyli władza wykonawcza jest bezprawne. RPO napisał wczoraj to wprost – było to zarządzanie bez podstawy prawnej. Tym samym mamy do czynienia z atakiem władzy wykonawczej na władzę sądowniczą – dodał.
Jak powiedział Adam Synakiewicz, informację w jego sprawie rzecznika przyjął z nieukrywanym zadowoleniem, bo to oznacza, iż kolejna instytucja i kolejny organ twierdzi w jego sprawie to samo, a mianowicie, że nie było powodów do jego zawieszenia.
– Mojej zawieszone ma trwać według pierwotnego planu ministra do 8 października, ale czy ono się zakończy do 8 października, nie mogę powiedzieć, ponieważ w każdej chwili może być uruchomiona przeciwko mnie Izba Dyscyplinarna działająca przy Sądzie Najwyższym, czyli izba nie jest sądem, a ta izba może także orzec o moim zawieszeniu na czas nieokreślony w wykonywaniu obowiązków sędziego – uzupełnił sędzia.
Przypomnijmy, że właśnie na taki nieokreślony czas od miesięcy zawieszeni w orzekaniu są m.in. sędziowie Tuleja i Juszczyszyn.