Biorąc pod uwagę duże zróżnicowanie w kraju pod względem liczby zakażeń oraz hospitalizowanych pacjentów, rząd zdecydował, że na razie będzie zmieniać obowiązujące nakazy sanitarne regionalnie.
– Analizując sytuację staramy patrzeć się na regiony, gdzie sytuacja jest zróżnicowana – powiedział nam konferencji prasowej minister zdrowia Adma Niedzielski. – We wszystkich województwach spadła liczba zakażeń o niespełna jedną trzecią. Liczba nowych zakażeń maleje. Poprawia się sytuacja w szpitalnictwie. Widzimy również wyraźny spadek zlecanych badań przez lekarzy POZ. Ale cały czas poziom zakażeń i hospitalizacji utrzymuje się na wysokim poziomie – dodał.
W związku z tym od 26 kwietnia rząd wprowadza pewne poluzowanie, ale jedynie w jedenastu województwach. W pięciu województwach, gdzie sytuacjach jest najtrudniejsza, a liczba chorych na COVID-19 w szpitalach największa, póki co nic się nie zmieni.
– W regionach, gdzie poziom zakażeń utrzymuje się na wysokim poziomie będą obowiązywały dotychczasowe obostrzenia – zapowiedział minister zdrowia. – Są to województwa: śląskie, dolnośląskie, wielkopolskie, łódzkie i opolskie.
W pozostałych 11 regionach od 26 kwietnia rząd otwiera zakłady fryzjerskie, kosmetyczne, a także dopuszcza nauczanie hybrydowe dla klas 1-3 szkół podstawowych.
Kolejne ewentualne zmiany będą uzależnione od sytuacji epidemicznej i ogłoszone przez resort zdrowia za tydzień.
(fot. grafika Twitter MZ)