fbpx

Porażka Rakowa ze Śląskiem. Wrocław nadal niezdobyty. Trzeba liczyć się z utratą pozycji lidera w Ekstraklasie…

Piłkarze Rakowa Częstochowa przegrali w sobotę we Wrocławiu ze Śląskiem 0:1. Porażka lidera PKO BP Ekstraklasy może oznaczać, że w sobotni wieczór częstochowianie mogą stracić 1. miejsce w tabeli…

Raków Częstochowa do Wrocławia jechał bronić pozycji lidera i wygrać. Częstochowianie mieli świadomość, że łatwo nie będzie, bo w rundzie jesiennej nikt jeszcze we Wrocławiu nie wygrał. Śląsk pokonał rywali 3 razy i 2 razy remisował.

Na ławkę trenerską wrócił Marek Papszun. Szkoleniowiec Rakowa mógł już tym razem z bliska wspierać swoich zawodników i przekazywać wskazówki. Raków, jak na lidera przystało, przejął inicjatywę i prowadził grę, ale gospodarze umiejętnie się bronili i przed przerwą nie padły gole.

Po zmianie stron gra się ożywiła. W 50. minucie Raków mógł prowadzić 1:0, ale gospodarzy po strzale Ivi Lopeza uratował słupek. Pięć minut później czerwono-niebiescy też mieli niezłą okazję, ale Marcin Cebula zamiast podawać do Vladislavsa Gutkovskisa, zdecydował się na strzał. Piłka minęła interweniującego bramkarza Śląska, ale wybił jeden z gospodarzy.

Śląsk nie był dłużny. Gospodarze Jakuba Szumskiego próbowali zaskoczyć groźnymi strzałami. To co nie udało się wrocławianom w 65. minucie wyszło dość „szczęśliwie” w 71. minucie. Po uderzeniu Bartosza Pawłowskiego z około 14 metrów, piłka odbiła się od jednego z graczy Rakowa i zmyliła Szumskiego, który próbował odbić piłkę, ale wbił sobie ją do bramki…

Piłkarzom Rakowa nie udało doprowadzić się do remisu. Częstochowianie przegrali 0:1 i twierdza „Wrocław” nadal w rundzie jesiennej pozostała niezdobyta.

Po porażce we Wrocławiu ze Śląskiem Raków najpewniej straci pozycję lidera. Legia Warszawa o godz. 20 podejmuje w sobotę Lechię Gdańsk i tylko zwycięstwo gości sprawi, że częstochowska drużyna nadal pozostanie na 1. pozycji…

Raków po 12 spotkaniach ma na koncie 24 punkty. Do zakończenia rundy jesiennej pozostały dwie kolejki. 13 grudnia Raków w Bełchatowie podejmować będzie Jagiellonię Białystok, a ostatni mecz w Ekstraklasie w 2020 roku rozegra w Gliwicach z Piastem.

Śląsk Wrocław – Raków Częstochowa 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 Pawłowski (71.).

Raków: Szumski – Niewulis, Piątkowski, Tudor (89. Malinowski), Sapała, Schwarz, Tijanic (72. Poletanovic), Kun (46. Bartl), Ivi Lopez (85. Szelągowski), Cebula (85. Zawada), Gutkovskis.