fbpx

Raków pokonał Podbeskidzie i ma kolejne ważne punkty w Ekstraklasie!

Piłkarze Rakowa po niedzielnej wygranej w Lubinie z Zagłębiem chcieli iść za ciosem i pokonać Podbeskidzie Bielsko-Biała. Tym bardziej, że jak patrzyło się na tabelę PKO BP Ekstraklasy to grał 3. Raków z 15. w tabeli Podbeskidziem. Ale patrząc na tegoroczne wyniki to nie można było być aż tak dużym optymistą. Raków w czterech meczach zdobył tylko 3 punkty, a Podbeskidzie nie przegrało ani jednego z ostatnich czterech spotkań i zdobyło aż 8 punktów. Mimo dobrej dyspozycji częstochowscy piłkarze chcieli przerwać serię „górali” z Podbeskidzia i budować swoją…

Pierwsza połowa zakończyła się bez bramek, choć przewagę mieli gospodarze. Podbeskidzie najwyraźniej przyjechało z myślą o grze na remis z faworyzowanym Rakowem i czekało na swoje szanse w kontrach. W 23. minucie David Tijanić strzelał głową z 6 metrów, ale bramkarz gości był na posterunku. Jak się później okazało, była to najciekawsza akcja Rakowa w pierwszej połowie meczu.

Drugie 45 minut było zdecydowanie ciekawsze i co ważne, zakończyło się wygraną Rakowa. Co prawda od mocnego uderzenia mogli rozpocząć goście. O mały włos, a już w 46. minucie objęliby prowadzenie 1:0.

Niewykorzystane sytuacje się mszczą. Raków w 53. minucie objął prowadzenie, którego nie oddał do końca meczu. Z rzutu wolnego strzelił Ivi Lopez. Bramkarz Podbeskidzie odbił piłkę przed siebie, a do dobitki najszybciej podbiegł Andrzej Niewulis i z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki gości i zrobiło się 1:0. Podopieczni trenera Marka Papszuna zdołali utrzymać jednobramkowe prowadzenie i tym samym mogli cieszyć się z drugiego zwycięstwa z rzędu. Raków zdobył kolejne bardzo ważne trzy punkty i utrzymał 3. miejsce w tabeli.

Raków po 19 meczach w PKO BP Ekstraklasie ma na koncie 34 punkty i obecnie traci 1 punkt do wicelidera Pogoni Szczecin oraz 2 punkty do lidera Legii Warszawa. Legia w sobotę zagra w Zabrzu z Górnikiem, a Pogoń 28 lutego we Wrocławiu ze Śląskiem. Jest szansa, że obydwie drużyny stracą punkty na wyjazdach…

Raków Częstochowa – Podbeskidzie Bielsko Biała 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 Niewulis (53.)

Raków: Holec – Piątkowski, Niewulis, Jach, Tudor, Poletanović (88. Malinowski), Sapała, Tijanić (74. Wdowiak), Kun, Ivi Lopez (80 Schwarz), Gutkovskis (88. Arak).

Foto: Gazeta Regionalna/AK