Do kradzieży kosmetyków doszło w drogerii w Radomsku. Stoją za nimi trzy koleżanki. Dwie z nich to nastolatki, więc ich sprawa trafi do sądu rodzinnego. Starsza trafiła zaś do policyjnej celi.
Do kradzieży kosmetyków z popularnej drogerii w Radomsku doszło 1 kwietnia. Szkoda szacowana jest na 800 zł. Na podstawie zeznań świadków oraz nagrania z monitoringu policjanci wytypowali młode kobiety, które mogły dokonać przestępstwa. Podejrzenia były słuszne. Okazało się, że kosmetyki ukradły radomszczanki w wieku 15, 16 i 25 lat. Najstarsza z nich została osadzona w policyjnym areszcie. Policjanci podczas przeszukania miejsc zamieszkania dziewczyn znaleźli i zabezpieczyli część produktów pochodzących z kradzieży. 21 kwietnia śledczy przedstawili zarzut kradzieży 25–latce. Podczas rozmowy z policjantami przyznała się do zarzucanego jej czynu. Nie potrafiła jednak logicznie wytłumaczyć swojego zachowania.
Akta postępowania dotyczące jej nieletnich koleżanek zostaną przekazane do sądu rodzinnego. Tam zapadnie decyzja o ich dalszym losie.
ZS