fbpx

Radomsko. Grożąc, zabrał auto kolegi, spowodował kolizję i uciekał przed policjantami

Do pięciu lat pozbawienia wolności grozi 32-letniemu pijanemu radomszczaninowi, który grożąc zabrał auto kolegi, spowodował kolizję i uciekał przed policjantami.

W czwartek, 20 maja dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że pijany mężczyzna zabrał samochód znajomemu i uderzył w zaparkowane auto. Zdarzenie miało miejsce w Żytnie. Kiedy policjanci zbliżali się do stojącego na poboczu drogi golfa zobaczyli jak jedna z osób ucieka w stronę lasu. Mundurowi natychmiast pobiegli za nią. Po chwili obezwładnili uciekającego a następnie doprowadzili go do radiowozu.

Zatrzymanym był 32-letni mieszkaniec Radomska. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał w organizmie 2,6 prom. alkoholu. Podczas rozmowy ze świadkami tego zdarzenia funkcjonariusze dowiedzieli się, że 32-latek podczas spotkania ze znajomymi nagle stwierdził, że chce się przejechać golfem kolegi. Kiedy ten próbował go zatrzymać, pijany stał się agresywny i groził mu. Dodatkowo, po przejechaniu w takim stanie kilkuset metrów zjechał na parking, tam spowodował kolizję drogową i odjechał z miejsca zdarzenia. Reakcja właściciela golfa doprowadziła do zatrzymania pojazdu. Zatrzymany mężczyzna odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości, zmuszanie pokrzywdzonego do określonego zachowania oraz za krótkotrwałe użycie pojazdu. Za takie zachowanie grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

ZS