Bolesną lekcję siatkówki otrzymały w sobotę siatkarki Częstochowianki. W HSC przegrały ze Stalą Mielec 0:3.
Kibice KS Częstochowianki ostrzyli sobie apetyty na wygraną ze Stalą Mielec. Choć siatkarki z Mielca miały przed meczem 3 punkty więcej od częstochowskiej drużyny to zespół trenera Andrzeja Stelmacha chciał wygrać czwarty mecz z rzędu w 2021 roku. Przypomnijmy, że Częstochowianka w styczniu pokonała San Pajda Jarosław 3:1, Solna Wieliczka 3:1 i przed tygodniem wygrała w Gliwicach z Politechniką Śląską 3:0. Siatkarki wierzyły, że wygrają też w sobotę ze Stalą Mielec, ale można powiedzieć, że w trakcie spotkania przeżyły zimny prysznic…
Inauguracyjnego seta gospodynie przegrały do 12. W drugiej partii gospodynie podjęły walkę i grały jak równy z równym, ale set też należał do Stali. Rywalki widząc słabszy dzień siatkarek Częstochowianki były górą również w trzecim secie, którego wygrały do 18 i cały mecz 3:0.
Usprawiedliwieniem porażki może być fakt, że trener Stelmach nie miał do dyspozycji wszystkich podstawowych siatkarek.
Częstochowianka w 15 meczach wywalczyła 22 punkty.
KS Częstochowianka Częstochowa – Stal Mielec 0:3 (12:25, 20:25, 18:25)
Foto: Gazeta Regionalna