Marzy ci się widok górskich hal ukwieconych krokusami? W najbliższy weekend możesz je spełnić, wybierając się w jedno, które wskazujemy. Dolina Chochołowska, Kościelisko a może Turbacz? Krokusy czekają!
{tec}
Większość z nas spogląda z fascynacją na piękne zdjęcia kwitnących krokusów w Dolinie Chochołowskiej. Nie ma co kryć: Chochołów jest prawdziwą mekką i to właśnie tu podążają tłumy turystów pragnących zobaczyć kwitnące krokusy na tle tatrzańskich szczytów.
Nie oznacza to jednak, że na takie widoki możemy liczyć tylko tutaj. Jeśli bowiem chodzi o Tatry, to wycieczkę szlakiem krokusów możemy odbyć także kierując się na Rusinową Polanę, Kalatówki i Dolinę Lejową.
My polecamy jednak szczególnie dwa inne kierunki: Gorce i Beskid Żywiecki.
1. Gorce z najwyższym szczytem tego pasma, Turbaczem
Jeśli chodzi o Gorce, w tym przypadku kierujemy się na najwyższy szczyt tego pasma, czyli Turbacz. Proponujemy rozpocząć wędrówkę z parkingu przy stacji narciarskiej Tobołów – Koninki. Po wejściu do Gorczańskiego Parku Narodowego podążamy szlakiem niebieskim przez Polanę Oberówkę, a następnie przechodzimy do serii podejść w zalesionej części masywu Turbacza. Pierwszą polanę osiągamy za szczytem Suchego Gronia na wysokości 1050 m n.p.m. I już tu możemy nasycić oczy nieliczoną ilością kwitnących wokół krokusów. A to jedynie przedsmak tego, co nas czeka na Hali Turbacz…
Pośród wciąż obecnego na wysokości ponad 1200 m n.p.m. śniegu widzimy niekończące się połacie krokusowych łąk. W tle zaś widzimy szczyt Turbacza wraz z ulokowanym tuż pod wierzchołkiem schroniskiem.
2. Krawców Wierch w Beskidzie Żywieckim
A jeśli chodzi o Beskid Żywiecki? Tu kierujemy was na Krawców Wierch. Trasę rozpoczynamy na parkingu przy kapliczce w Glince. Podążamy żółtym szlakiem. Początkowo poruszamy się pomiędzy zabudowaniami, ale po ok. 30 minutach marszu docieramy do linii drzew. Idąc lasem, raz po raz, natrafiamy na otwarte łąki – skąd rozpościera się piękny widok na Beskid Żywiecki.
Po osiągnięciu szczytu Glinki 929 m n.p.m. idziemy już spacerowym tempem, pokonując na przestrzeni ok. 2 km ledwie 100 metrów przewyższenia. U celu czeka na nas przepiękna Hala Krawcula, w której króluje tysiące krokusów.
Bacówka na Krawcowym Wierchu powstała w latach 1975-1976 i od tego czasu służy turystom odwiedzającym okoliczne szlaki.
Inne ciekawe miejsca gdzie możemy znaleźć krokusowe łąki to choćby w Tatrach Zachodnich Kalatówki w Dolinie Bystrej
W Beskidzie Wyspowym natomiast na Lubomirze
W przypadku Beskidów krokusowych tropów warto poszukać też na Rysiance, Hali Lipowskiej i Hali Krupowej.
A. Kostyra