Zawodnicy WLKS Kmicic Częstochowa zostali Drużynowymi Wicemistrzami Polski juniorów do lat 20 w szpadzie mając w zespole trzech 17-latków i niespełna 16-latka! – Wracamy tam, gdzie jest miejsce częstochowskiej szermierki – cieszy się trener WLKS Kmicic Andrzej Zaguła.
W Śremie koło Poznania odbyły się Mistrzostwa Polski juniorów do lat 20 w szpadzie. Z bardzo dobrej strony zaprezentowali się zawodnicy WLKS Kmicic Częstochowa. Łukasz Parafiniuk, Mikołaj Puchała, Szymon Wojciechowski i Marcin Żelazny zostali Drużynowymi Wicemistrzami Polski. Częstochowianie złoty medal przegrali jednym trafieniem 39:40 z RMKS Rybnik. Porażka jednym punktem na pewno boli, ale młodzi częstochowianie osiągnęli olbrzymi sukces, a wszystko jeszcze przed nimi…
Podopieczni trenerów Andrzeja Zaguły i wspierającego go Dariusza Radziejewskiego zapisali się w historii częstochowskiej i polskiej szermierki. Słowa uznania należą się też firmie Banninger-Formtechnik, która zdecydowała się sponsorować i pomóc częstochowskiemu klubowi. – Wielka radość i wzruszenie – mówi trener WLKS Kmicic Andrzej Zaguła. – Wracamy tam, gdzie jest miejsce częstochowskiej szermierki. Wśród najlepszych. Nasi zawodnicy sprawili jedną z najprzyjemniejszych niespodzianek w zawodach najwyższej rangi. Trzeba zaznaczyć, że Żelazny, Parafiniuk i Puchała to 17-latkowie, a Wojciechowski dopiero w połowie roku będzie miał… 16 lat!
Drużynę w Śremie wspierał kierownik klubu i trener szermierczego narybku Marcin Puchała.
Częstochowianie spisali się też bardzo dobrze indywidualnie. – W stawce 85 zawodników w finałowej ósemce było dwóch częstochowian – dodaje trener Andrzej Zaguła. – Szymon Wojciechowski mistrzostwa Polski zakończył na 7. miejscu, a Marcin Żelazny był na 8. pozycji.
AK, foto: Archiwum Andrzeja Zaguły
