Mirowska w remoncie. Prace rozpoczęto od mostu na Warcie. Modernizacja ulicy ma potrwać co najmniej osiem miesięcy.
Prowadzone od tego od miesiąca prace utrudniają kierowcom jazdę po mieście. Dla pojazdów indywidualnych, jak i autobusów MPK przygotowano objazd.
Kierowcy muszą korzystać z objazdu ulicami: Mirowską, Srebrną, Drogowców do węzła „al. Wojska Polskiego – al. Jana Pawła II” i dalej al. Jana Pawła II poprzez Rondo Trzech Krzyży do ul. Warszawskiej aż do ul. Mirowskiej w jednym kierunku, a w przeciwnym – ulicami: Nadrzeczną do Ronda Trzech Krzyży i dalej al. Jana Pawła II do węzła „al. Wojska Polskiego – al. Jana Pawła II” przez ulice: Drogowców i Srebrną do Mirowskiej.
Do szpitala i ul. Żabiej możliwy jest dojazd od strony Zawodzia, od strony skrzyżowania z ul. Faradaya. Przez most nad Wartą pozostawiono jedynie przejazd awaryjny dla służb ratunkowych i przejście dla pieszych na drugą stronę po północnej stronie obiektu.
Właśnie na moście koncentrują się prowadzone obecnie prace.
Zakres przewidywanych na ulicy Mirowskiej prac jest spory. Obejmie m.in. rozbiórkę obecnej nawierzchni jezdni i chodników, przebudowę, renowację i budowę odwodnienia układu drogowego, przebudowę wodociągu, sieci elektroenergetycznej i telekomunikacyjnej, budowę oświetlenia, czy wykonanie kanału technologicznego i warstw konstrukcyjnych skrzyżowań.
Jak zapowiada Miejski Zarząd Dróg, przy okazji remontu powstać mają także drogi rowerowe i nowe chodniki, a także miejsca postojowe.
W projekcie inwestycji uwzględniono także budowę zatok autobusowych, przebudowę mostu nad Wartą, wykonanie oznakowania oraz zabezpieczenie zieleni. Kolidujące z prowadzonymi pracami drzewa i krzewy mają być wycięte, ale na ich miejsce wykonawca robót będzie musiał dokonać nowych nasadzeń, a potem przez dwa lata o nie dbać.
Miasto przewiduje, że na wykonanie wszystkich tych prac wystarczy osiem miesięcy.