Radomszczańska policja weekend majówkowy może zaliczyć do pracowitych. W tym samym dniu policjanci interweniowali w pijackiej awanturze, podczas której jeden z mężczyzn został poważnie ugodzony nożem, a kolejni policjanci brali udział w pościgu za nietrzeźwym kierowcą, który w terenie zabudowanym jechał z dużą prędkością i nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
Weekend majowy dla wielu Polaków i przebywających w naszym kraju obcokrajowców to czas świętowania i relaksu. Niektórzy jednak te dwa słowa wzięli sobie za bardzo do serca, co w konsekwencji skończyło się interwencją policji.
Do pierwszego zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych 2 maja 2021 roku. Dyżurny radomszczańskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie, że młody mężczyzna został ugodzony nożem, dlatego na miejsce zdarzenia do jednego z domów znajdującego się przy ulicy Krakowskiej w Radomsku został wysłany patrol policji.
Policjanci na miejscu ustalili, że osobą pokrzywdzoną jest 25-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna wraz z czterema kolegami, również obywatelami Ukrainy, brał udział w libacji alkoholowej. Panowie razem pracują i wspólnie mieszkają w wynajmowanym mieszkaniu, stąd się dobrze znają.
Mężczyzna z raną kłutą klatki piersiowej został zabrany do szpitala, gdzie po wykonanej operacji jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Natomiast pozostali w lokalu czterej mężczyźni nie potrafili odpowiedzieć na pytania funkcjonariuszy, jak doszło do ugodzenia nożem ich kolegi, dlatego zostali przewiezieni do policyjnego aresztu, gdzie musieli najpierw wytrzeźwieć. Każdy z nich miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Na miejscu zdarzenia policjanci zabezpieczyli nóż, którym został ugodzony 25-latek, przesłuchali świadków, wykonali oględziny miejsca oraz poddali analizie wiele uzyskanych informacji, co pozwoliło im wytypować sprawcę brutalnego napadu. Podczas rozmowy z funkcjonariuszami podejrzany przyznał się do kłótni z kolegą o to, który z nich ma zapłacić za alkohol.
38-letni obywatel Ukrainy 4 maja usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Dodatkowo na wniosek prokuratora został wobec niego zastosowany areszt tymczasowy.
Za usiłowanie zabójstwa 38-latkowi grozi kara od 8 lat do nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
To nie koniec jednak weekendowych interwencji radomszczańskich policjantów. Kolejne zdarzenie miało miejsce również 2 maja, tym razem w miejscowości Antopol, gmina Kodrąb.
Około 17:30 radomszczańscy policjanci z ruchu drogowego dokonujący pomiaru prędkości próbowali zatrzymać do kontroli drogowej kierowcę jadącego Volkswagenem Golfem, który w terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość.
Kierowca nie zastosował się do sygnałów policjantów, aby się zatrzymał do kontroli drogowej, tylko przyśpieszył i zaczął uciekać przed mundurowymi. Funkcjonariusze natychmiast podjęli pościg za uciekającą osobówką.
Pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych włączonych w radiowozie, kierowca golfa nie zamierzał się zatrzymać, tylko dalej uciekał z dużą prędkością po terenie zabudowanym, co stwarzało zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Po przejechaniu kilku kilometrów pirat drogowy gwałtownie zatrzymał pojazd, a wszystkie znajdujące się w nim osoby zaczęły uciekać pieszo. Mundurowi po paru minutach zatrzymali łącznie pięć osób w wieku od 24 do 31 lat, które trafiły do policyjnego aresztu.
Jak się okazało wszyscy zatrzymani to obywatele Ukrainy mieszkający czasowo na terenie Radomska. Czterech mężczyzn było pod wpływem alkoholu. W ich organizmie wykryto od promila do dwóch promili. Jedyną trzeźwą osobą była kobieta, która twierdziła, że nie wie, kto kierował golfem.
W postępowaniu dowodowym policjanci ustalili, że golfem kierował 25-latek, który podczas przesłuchania, które odbyło się 4 maja, przyznał się do postawionych mu zarzutów. Młodemu mężczyźnie za popełnione przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.