2 maja wyruszy sztafeta „Kilometry Życia”. Jej inicjator – Tomasz Łąk wystartuje z wrocławskiej kliniki Przylądek Nadziei. Celem jest Jasna Góra. Każdy może dołączyć!
Sztafeta „Kilometry Życia” to kolejne wyzwanie, które wyznaczył sobie Tomasz Łąk. Jak łatwo się domyślić, jego największą pasją jest bieganie. Na co dzień schodzi ono jednak na dalszy plan, całą uwagę mężczyzna skupia bowiem na trzynastoletnim synu. Szymon to urodzony sportowiec! Kocha jazdę na rolkach, łyżwach, wyczynowej hulajnodze, nartach i jazdę konną. Chętnie również gra w piłkę z kolegami, pokonuje przeszkody w parku linowym i zdobywa szczyty górskie z rodziną. W Polsce nie przeszedł ponoć jeszcze tylko pasma Pienin. Ubiegłoroczne wakacje Szymon spędził w Bieszczadach i choć jest zaprawiony w górskich wędrówkach kondycja mu nie dopisała, coś było nie tak. Kolejne badania i diagnozy wykazały chorobę nowotworową. Przeciwnik, niestety, nie należy do łatwych. To mięsak tkanek miękkich.
We wrześniu Szymon trafił do wrocławskiej Przylądka Nadziei, czyli Kliniki Onkologii i Hematologii Dziecięcej. Szpital powstał z inicjatywy Fundacji „Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową” i dziś stanowi największy w Polsce dziecięcy ośrodek przeszczepowy.
Od razu rozpoczęto chemioterapię, żeby jak najszybciej zatrzymać przerzuty nowotworu. Po trzeciej chemioterapii guz był na tyle mały, że udało się go wyciąć w całości. Kolejne badania wykazały, że przerzuty się wycofały.
Szymona czeka jeszcze długa droga do zdrowia. Na szczęście, optymizmu i woli walki wielu może mu pozazdrościć. Dowodem na to jest piosenka „Lubimy grać i się śmiać”, którą Szymon nagrał z kolegą z kliniki – Barkiem.
Przed nastolatkiem 28 cykli radioterapii, a potem znów czeka go chemioterapia (historię jego choroby można przeczytać na stronie naratunek.org, tam także można wesprzeć leczenie jego i innych pacjentów Przylądka Nadziei).
Do pokonania jest 75 kilometrów!
Walka syna mobilizuje do działania także tatę. Wykorzystując swoją pasję postanowił on dodać Szymonowi i innym podopiecznym Kliniki Przylądek Nadziei siły i motywacji. I tak narodziło się biegowe wyzwani “Sztafetą z Przylądka na Jasną Górę”.
Według zapowiedzi pan Tomek zamiesza wyruszyć w niedzielę 2 maja o godz. 8 spod Kliniki Przylądek Nadziei razem. W drodze do Częstochowy towarzyszyć ma mu drużyna “Kilometry Życia”. Bieg ma charakter sztafety, czyli każdy biegnie tyle, ile może,a przede wszystkim zbiera kilometry życia dla dzieci z Kliniki Przylądek Nadziei. Do pokonania jest 75 kilometrów. Do sztafety może dołączyć każdy.
-Jeśli nie możesz tego dnia pobiec z nami, pobiegnij tam gdzie obecnie się znajdujesz. Każdy kilometr będzie wsparciem akcji. Jeśli nie możesz pobiec, to wsiądź na rower lub pójdź na spacer. Każda forma aktywności jest mile widziana. Nasze wspólne kilometry będą zliczane tutaj: https://forms.gle/faRnVPpxT2zM5oTH7 – pisze na stronie wyzwania pan Tomasz.
Poprzez swoje pasje, można pomagać innym!
Najważniejszym celem akcji jest nie tylko zwrócenie uwagi na los dzieci chorych onkologicznie, ale także zbiórka środków na Fundusz Ratunkowy dla dzieci z Kliniki Przylądek Nadziei. Pomaga on ratować życie dzieci znajdujących się w bardzo trudnej sytuacji zdrowotnej.
-To wspaniałe, że ludzie potrafią poprzez swoje pasje pomagać innym. Coraz częściej zgłaszają się do nas ludzie o wielkich sercach, którzy chcą zrobić jakieś wyzwanie dla naszych podopiecznych i przy okazji zwrócić uwagę innych na los dzieci chorych na raka. Mamy wyzwania sportowe, muzyczne, artystyczne. Niektóre z nich są karkołomne, jak na przykład bieg z Zakopanego na Hel czy zdobycie Szpiglasowego Wierchu o kulach), ale zawsze naszym Przyjaciołom przyświeca im idea, która sprawia, że nic nie jest w stanie ich powstrzymać- mówi Klaudia Smolarska-Kulej z Fundacja „Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową”. – Pan Tomek jest jednym z tych, których trudno zatrzymać! Nie pierwszy raz angażuje się na rzecz chorych kolegów i koleżanek swojego syna. Poprzednio przez 24 godziny kilkukrotnie zdobywał Ślężę i to biegnąc! Co więcej, entuzjazm pana Tomka jest zaraźliwy. Szybko zachęcił swoich kolegów do tego, żeby podjęli się swoich wyzwań (Ślężaman 2021 oraz Świder na raz). Udało mu się nawet namówić prezydenta Wrocławia, Jacka Sutryka, aby przyłączył się do sztafety na Jasną Górę – dodaje.
Fundacja od 30 lat pomaga dzieciom z całej Polski. Każdego roku pod swoimi skrzydłami ma około 2 000 małych wojowników walczących z chorobą nowotworową. Zapewnimy im drogie, nierefundowane leki, nowatorskie terapie i rehabilitacje. -Zawsze jesteśmy wdzięczni za każdą formę pomocy naszym dzieciom i zachęcamy do podejmowania wyzwań! Tak naprawdę ogranicza nas tylko wyobraźnia- zaznacza Smolarska-Kulej.
– Wierzę, że wspólnymi siłami uda nam się przegonić raka! Dlatego zanim wyruszysz w trasę, wesprzyj zbiórkę dowolną cegiełką. Zaproś do akcji znajomych, razem możemy pomóc dzieciakom lepiej przejść przez chorobę nowotworową – zachęca inicjator akcji.
Trasa Sztafety z Przylądka na Jasną Górę
Trasa sztafety „Kilometry życia” wygląda następująco:
- 1 odcinek, dystans 10km
Przylądek Nadziei – Stadion Olimpijski - 2 odcinek, dystans 16km
Laskowice Oławskie -Bierutów - 3 odcinek,
przerwa w Namysłowie - 4 odcinek, dystans 23km
Namysłow-Wołczyn - 5 odcinek, dystans 6 km
Stare Olesno- Olesno - 6 odcinek, dystans 10km
Bodzanowice -Panki - 7 odcinek, dystans 10km
Blachownia- Jasna Góra
Wszelkie wiadomości na ten temat można znaleźć na stronie naratunek.org/zbiorki/kilometry-zycia-sztafeta-z-przyladka-na-jasna-gore. Za jej pośrednictwem można również wspierać zbiórkę. Jej celem było początkowo uzbieranie 7500 zł. Dzięki szczodrości internautów, udało się przebić zakładaną sumę. Na liczniku zbiórki jest już bowiem 8400 zł! Bieżące informacje dostępne są również na facebookowej stronie wydarzenia.
Z kolei o działalności Fundacji „Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową” oraz Przylądka Nadziei można dowiedzieć się więcej na stronie przyladeknadziei.pl
Zuzanna Suliga
Czytaj także: Kiermasz ciast na rzecz mieszkanki Lublińca walczącej z chorobą nowotworową