fbpx

Pobili za rzekomy dług, teraz siedzą w areszcie

Częstochowska policja zatrzymała dwóch mieszkańców województwa łódzkiego, którzy napadli na częstochowianina. Napastnicy tłumaczyli, że przyszli odebrać dług.

Do napadu doszło w ubiegły piątek. Dwóch mężczyzn przyszło do mieszkania 45-letniego częstochowianina i zażądało zwrotu rzekomego długu. Gdy spotkali się z odmową, użyli paralizatora, pobili, a następnie okradli mieszkańca Częstochowy. Twierdzili, że działali na zlecenie wierzyciela.

Mężczyźni w wieku 44 i 37 lat wtargnęli do mieszkania 45-latka, a następnie bijąc go i kopiąc po całym ciele, zażądali zwrotu wierzytelności – informuje Sabina Chyra-Giereś, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. – Gdy spotkali się z odmową, użyli paralizatora, po czym ukradli tablice rejestracyjne oraz kluczyki do samochodu. Kryminalni z Częstochowy w ciągu 3 godzin namierzyli przestępców i zatrzymali ich na terenie powiatu radomszczańskiego.

Przy zatrzymanych mężczyznach znaleziono niebezpieczne przedmioty, m.in. tym paralizator, nóż oraz pałkę teleskopową. Mężczyźni posiadali ponadto narkotyki.

Decyzją sądu obaj trafili do aresztu na 2 miesiące. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi im teraz do 12 lat więzienia.