W poniedziałek żużlowcy Eltrox Włókniarz spotkali się na treningu punktowym z GKM-em Grudziądz. Goście przyjechali tylko w pięcioosobowym składzie i wyraźnie przegrali 25:52.
Żużlowcy Eltrox Włókniarza w najbliższą sobotę mają zaplanowany pierwszy ligowy mecz w PGE Ekstralidze z Motorem Lublin. Częstochowianie, co prawda na pierwszy tegoroczny trening wyjechali już 2 marca, ale później aura nie była łaskawa i nie odbyły się planowane sparingi ze Startem Gniezno i Unią Tarnów. W poniedziałek udało się ścigać na torze z żużlowcami GKM-u Grudziądz, którzy przyjechali jednak do Częstochowy m.in. bez Nicky Pedersena czy Piotra Pawlickiego. Częstochowianie wystąpili natomiast bez Fredrika Lindgrena. – Fredrik już jakiś czas temu prosił nas o wolny dzień właśnie na ten poniedziałek – mówi prezes Eltrox Włókniarza Michał Świącik. – Musiał pozałatwiać swoje sprawy.
Gospodarze od samego początku objęli prowadzenie, ale wynik nie był w poniedziałek najważniejszy. Zawodnicy mają mało czasu, aby przyzwyczaić się do walki w czterech na torze. A to był główny cel poniedziałkowego sparingu. Częstochowianie mają jeszcze w planie czwartkowy trening punktowy z drużyną z Krosna.
Po 13 biegach Eltrox Włókniarz prowadził 52:25. Trenerzy drużyn nie zdecydowali się na biegi nominowane i zaliczyli wynik po 13 biegach.
W drużynie Eltrox Włókniarza niepokonany był Bartłomiej Kowalski, który wygrał 3 wyścigi. Raz pojawił się też gościnnie w drużynie GKM-u. 9 punktów, ale w 4 startach zanotował Leon Madsen. Nowi zawodnicy: Kacper Woryna, Bartosz Smektała i Jonas Jeppesen też pokazali się z dobrej strony. W GKM-ie dwa wyścigi wygrał Roman Lachbaum.
We wtorek i w środę częstochowscy żużlowcy, o ile pozwoli pogoda, mają trenować indywidualnie, a w czwartek zaplanowany jest trening punktowy z drużyną z Krosna. W sobotę częstochowianie rozpoczną ligę i zmierzą się w Lublinie z Motorem.
Eltrox Włókniarz Częstochowa – GKM Grudziądz 52:25
Eltrox Włókniarz: Madsen 9 (3,d,3,3), Jeppesen 8 (2,3,0,3), Woryna 6 (2,1,3,d), Smektała 7 (0,3,2,2), Miśkowiak 6 (2,2,2,0), Kowalski 9 (3,3,3), Świdnicki 7 (2,3,2).
Foto: Gazeta Regionalna/AK