Cztery spektakle z udziałem widowni planuje w czerwcu Teatr im. Adama Mickiewicza w Częstochowie. Jednocześnie dyrektor częstochowskiej sceny Robert Dorosławski apeluje do wiernych widzów o wsparcie.
Przed wakacjami w teatrze mają się odbyć w nowych zasadach sanitarnych cztery przedstawienia. Szykowany jest repertuar na czerwiec. Dyrekcja częstochowskiej sceny nie ukrywa, że teatr znalazł się z powodu pandemii w bardzo trudnej sytuacji i potrzebuje pomocy.
Trwająca niemal trzy miesiące przerwa w graniu, odbiła się na kondycji finansowej sceny. Ponadto w Częstochowie, podobnie jak w innych miastach, teatr obawia się nowej rzeczywistości, gdy sztuki będą prezentowane z zachowaniem ostrych rygorów sanitarnych, a sale będą mogły być wypełnione jedynie w połowie. Sytuację komplikuje fakt, że trudno obecnie również przewidzieć, czy od razu, gdy tylko to będzie możliwe widzowie tłumnie stawią się na spektaklach.
Biorąc to wszystko pod uwagę, o pomoc do widzów zaapelował dyrektor Robert Dorosławski. Zaproponował on widzom wykupienie specjalnych, promocyjnych „Voucherów Teatralnych”. Upoważniałyby one do obejrzenia spektakli, które będą prezentowane na częstochowskiej scenie do końca 2021 roku.
— Kochani, znajdujemy się (…) w sytuacji dramatycznej — napisał w apelu do widzów dyrektor Teatru. — Nasz byt zależy od Waszej życzliwości – utrzymujemy się i realizujemy kolejne premiery ze środków uzyskanych ze sprzedaży biletów. Ostatnie przedstawienie zagraliśmy 11 marca! Zamknięcie scen i widowni kilka miesięcy spowodowało ogromną wyrwę w naszym budżecie. Aplikujemy o środki pomocowe do ministerstwa i do Miasta, ale nie łudźmy się — bez Waszej pomocy nie przetrwamy.
Bony-cegiełki, które mają wspomóc częstochowską scenę można kupić online
za pośrednictwem strony: https://www.teatr-mickiewicza.pl/voucher oraz w kasie Teatru.
Scena zachęca, aby kupować bony dla siebie lub na prezenty na bliskich.
Jak twierdzi Teatr, tylko w ten sposób scena może zebrać pieniądze na realizację kolejnych premier.
— Sto lat temu mieszkańcy Częstochowy kupowali „cegiełki” zbierając fundusze na budowę teatru — przypomina w liście otwartym do widzów dyrektor Dorosławski. — Nasza scena powstała z prawdziwej ludzkiej potrzeby. Wierzę, że dzisiaj następne pokolenia częstochowian, też tę potrzebę odczuwają i nie pozwolą na powolną agonię swojego teatru.
(IBS)