fbpx

Częstochowianie kolejny raz wyszli na ulice

Częstochowianie kolejny raz wyszli na ulice.

[post_gallery]

Nie zniechęciła ich niesprzyjająca pogoda. W strugach deszczu, w proteście przeciwko ostatniemu orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej, „spacerowało” około dwóch tysiąca częstochowianek i częstochowian.

Protestujący przeciwko zaostrzeniu ustawy aborcyjnej spotkali się na placu Biegańskiego. Organizatorzy prosili, aby zebrani zachowywali się spokojnie i odpowiedzialnie, aby omijali kościoły i uważali na ewentualnych prowokatorów, którzy mogli się pojawić w tłumie.

„Spacerowicze” z placu przed ratuszem pomaszerowali Alejami, ale zamiast iść, jak to było w trakcie poprzednich protestów, pod siedzibę PiS-u, poszli aleją Kościuszki i robiąc pętlę, wrócili na plac Biegańskiego. Kiedy tłum przechodził na wysokości biur parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości ludzie wykrzyczeli swoją dezaprobatę do działań rządzących, używając mniej lub bardziej cenzuralnych słów.

Cały przemarsz odbył się bez żadnych incydentów.

Dzisiejszy spacer, z powodu ulewnego deszczu trwał krócej niż zwykle, ale kobiety zapowiadają, że jeszcze wyjdą na ulice Częstochowy. Wstępnie kolejny „spacer” w mieście wyznaczono na poniedziałek.