fbpx

Chwyćmy wiatr w żagle i pomóżmy chorym dzieciom

Już jutro 28. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Po raz 27. sztab Orkiestry działa w Częstochowie. Na ulice miasta ponownie wyjdą wolontariusze z puszkami Orkiestry.
– Co roku mamy zbliżoną liczbę kwestujących – mówi Amelia Walatek, która na rzecz Orkiestry pracuje w częstochowskim sztabie już po raz ósmy. – W niedzielę z puszkami WOŚP kwestować będzie 520 osób.
Jak informuje Amelia, najmłodszy kwestujący ma dwa miesiące, najstarszy – 72 lata. Dwumiesięczny Kazio będzie kwestował razem ze swoimi rodzicami, którzy w przeszłości pracowali już wiele razy w częstochowskim sztabie Orkiestry.
– Scenariusz wydarzeń zaplanowanych na 12 stycznia jest podobny to tego sprzed roku – opowiada inna „sztabowiczka” Julia Hanisz. – Startujemy o godzinie 10 na Placu Biegańskiego. Oczywiście będzie mnóstwo imprez towarzyszących i tradycyjne Światełko do Nieba o godzinie 20.
Organizatorzy liczą na kolejny rekord. Jak opowiada Amelia Walatek, co roku częstochowianie są hojniejsi i wrzucają do orkiestrowych puszek coraz więcej pieniędzy.

  • Rok temu zebraliśmy ponad 477 tys. złotych – opowiada Amelia. – Liczymy, że w tym roku przekroczymy pół miliona złotych. Byłoby wspaniale, gdyby się udało.
    Tegoroczny Finał odbywa się pod hasłem „Wiatr w żagle – dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostycznych i leczniczych w dziecięcej medycynie zabiegowej”. Pieniądze zebrane 12 stycznia mają być przeznaczone na zakup niezbędnego do ratowania życia dzieci sprzętu. Aby operacje przeprowadzane na małych pacjentach były skuteczne i bezpieczne, potrzeba najnowocześniejszego wyposażenia szpitali – w tym lamp i stołów operacyjnych, aparatów do znieczulenia, sprzętu monitorującego czy urządzeń teletransmisyjnych. Są one niezbędnym wyposażeniem sal operacyjnych i zakładów diagnostyki obrazowej. Pieniądze, które uda się zebrać w tym roku, przeznaczone będą też na zakup wyposażenia dla oddziałów intensywnej terapii pooperacyjnej – inkubatorów, monitorów, respiratorów, strzykawek automatycznych i objętościowych.
    Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy planuje zakup ultrasonografów i echokardiografów – zarówno dla sal operacyjnych, jak i oddziałów pooperacyjnych. Liczy się więc każda złotówka wrzucona do puszki.
    Aby zachęcić do udziału w akcji, organizatorzy przygotowali wiele atrakcji i niespodzianek. Ponieważ hasło przewodnie Finału brzmi: „Wiatr w żagle”, jak zapowiada częstochowski sztab WOŚP, na Placu Biegańskiego stanie piękny jacht, który za wrzutkę do puszki będzie można odkleić serduszkami. Będzie też coś dla zakochanych.
  • Planujemy także akcję „The kiss from heart – pocałunek od serca” – informuje częstochowski sztab WOŚP. – Każda para po wrzuceniu do puszki dwudziestu złotych dostanie od nas kłódkę, którą będzie mogła zapiąć na ogromnym czerwonym sercu z metalu, jak na słynnym moście zakochanych w Krakowie i zrobimy im zdjęcie na tle tego serca podczas pocałunku lub przytulasa.