fbpx

Agatka z Częstochowy poleciała odrzutowcem medycznym do San Diego. Na jej leczenie nadal potrzeba aż 6 milionów złotych

W Częstochowie trwa walka z czasem. Chodzi o 8 milionów na leczenie Agatki Kuberskiej. Stan dziewczynki gwałtownie się pogorszył. 3 grudnia poleciała odrzutowcem medycznym do San Diego.

O historii siedmioletniej Agatki Kuberskiej pisaliśmy już na łamach „Gazety Regionalnej”. Zaczęło się od bólu brzucha, licznych badań, nasilającego się bólu głowy. Pod koniec września rodzice dziewczynki usłyszeli diagnozę najgorszą z możliwych: guz mózgu – rdzeniak zarodkowy – IV stopień złośliwości.

Agata niemal od razu trafiła na stół operacyjny. W Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach przeszła skomplikowaną operację wycięcia guza. Nowotwór został w całości usunięty. Siedmiolatka wiele przeszła… Dolegliwości neurologiczne, bardzo silne bóle głowy, operacja, utrzymywanie w śpiączce farmakologicznej na Oddziale Intensywnej Terapii, leki, toksyczna chemioterapia… W efekcie, że ma duże trudności z poruszaniem się, równowagą, chodzeniem, motoryką, a także problemy ze wzrokiem i mową.

Agatka z Częstochowy poleciała odrzutowcem medycznym do San Diego. Na jej leczenie nadal potrzeba aż 6 milionów złotych 2
Agatka Kuberska (fot. Siepomaga)

Zbiórka dla Walecznej Agatki

W opinii lekarzy szanse na wyleczenie są spore. Konieczna jest jednak protonoterapia. Polega ona na bardzo precyzyjnym naświetlaniu i niszczeniu komórek nowotworowych, przy omijaniu jednocześnie komórek zdrowych (dzięki czemu nie wpływa negatywnie na inne narządy). Obecnie protonoterapia stosowana jest również w Polsce, jednak stosuje się ją wyłącznie w przypadku dorosłych. Leczenie miało być możliwe St. Louis Childrens Hospital. Koszty oszacowano na 8 milinów złotych. By je zebrać na portalu Fundacji Siepomaga utworzono specjalną zbiórkę dla „Walecznej Agatki”. Jej finał przewidziano na 31 grudnia. Dołożyło się do niej ponad 43 tys. osób, które przekazały łącznie ponad 2 miliony złotych. Brakuje niespełna 6 kolejnych.

Agatka z Częstochowy poleciała odrzutowcem medycznym do San Diego. Na jej leczenie nadal potrzeba aż 6 milionów złotych 3
Agatka Kuberska (archiwum rodzinne)

Niestety, kilka dni temu stan Agaty niespodziewanie bardzo się pogorszył. – Nowotwór nie reaguje na chemioterapię, powodując coraz poważniejsze dolegliwości – potworne bóle głowy, złe widzenie i bardzo duże problemy z oddychaniem. Agi musiała przejść natychmiastową operację, dzięki ktorej jej stan się ustabilizował, ale to tylko doraźna pomoc. Dalsza chemioterapia nie będzie kontynuowana a naświetlania to w tym momencie JEDYNA MOŻLIWOŚĆ wyleczenia! Ze względu na bardzo szybki progres choroby, Agata musi rozpocząć PROTONOTERAPIĘ już w najbliższych dniach. Nie może czekać do stycznia, tak jak to było planowane, NIE MA TYLE CZASU – poinformowała w sieci Katarzyna Kuberska, mama dziewczynki.

Agatka z Częstochowy poleciała odrzutowcem medycznym do San Diego. Na jej leczenie nadal potrzeba aż 6 milionów złotych 4
Agatka Kuberska (archiwum rodzinne)

Wszystko postawione na jedną kartę

Rodzicom siedmiolatki udało się skontaktować ze specjalistą, który zajmuje się od 20 lat nowotworami mózgu u dzieci. Dr Andrew Chang zdecydował się przyjąć dziewczynkę natychmiast. Jego Klinika – California Protons Therapy Center w San Diego dysponuje najnowocześniejszym sprzętem do protonoterapii. Tam Agata będzie mogła nadal być poddana hospitalizacji z niezbędnymi lekami. Finalny koszt leczenia zależy od m.in. stopnia zaawansowania nowotworu, pobytu w szpitalu i leczenia farmakologicznego. Pomimo tylu niewiadomych rodzina musiała postawić wszystko na jedną kartę i lecieć do San Diego. Było to możliwie dzięki zebranym dotychczas pieniądzom. Sam lot, który rozpoczął się w piątek pochłonął już pół miliona z zebranej sumy.

Lot odrzutowcem medycznym Bombardier Learjet 45

Sytuację opisywało na swojej stronie facebookowej lotnisko w Katowicach, zachęcając tym samym do pomocy dziewczynce.

-Dzisiaj (03.12) Centrala Lotów Sanitarnych rozpoczęła transport ciężko chorej dziewczynki, na pokładzie specjalistycznego samolotu medycznego, z KTW do San Diego. W USA rozpocznie się jej leczenie. Agatka i jej Mama poleciały do San Diego odrzutowcem medycznym – Bombardier Learjet 45. Aby zapewnić dziewczynce stałą opiekę medyczną na pokładzie towarzyszy jej lekarz pediatra. Wybrany do tej misji samolot jest wyposażony w sprzęt medyczny porównywalny do tego, który znajduje się na oddziałach intensywnej terapii. Podróż z lotniska im. Wojciecha Korfantego do San Diego zajmie ok. 19-godzin. Po drodze zaplanowano cztery „fuel-stopy”: na Islandii, w Goosey Bay, Montrealu i Denver. Koszt samego tylko transportu to ponad 500 tysięcy złotych – pisano na stronie Katowice Airport.

Agatka z Częstochowy poleciała odrzutowcem medycznym do San Diego. Na jej leczenie nadal potrzeba aż 6 milionów złotych 5
fot. Airport Katowice

Walka z czasem trwa. Każdy, kto chciałby wesprzeć leczenie dziewczynki, może to zrobić za pośrednictwem Fundacji Siepomaga (szczegóły TUTAJ). Do akcji włączają się osoby nie tylko z Częstochowy, ale i całej Polski. Z myślą o niej stworzona została m.in. facebookowa grupa “Licytujemy dla Walecznej Agatki”.

Zuzanna Suliga