fbpx

Absolwenci Gimnazjum nr 3 w Częstochowie walczą o środki na operację Igora Flaka

Ta historia potwierdza, że szkolne przyjaźnie nie kończą się wraz z uzyskaniem świadectwa. Absolwenci Gimnazjum nr 3 w Częstochowie zjednoczyli się bowiem by pomóc Igorowi Flakowi, który toczy nierówną walkę z guzem mózgu.

O siedemnastoletnim Igorze Flaku pisaliśmy już na naszym portalu. Częstochowianin toczy nierówną walkę z nowotworem. To niezwykle złośliwy guz mózgu – czaszkogardlak. Sprawił on, że największym marzeniem dzielnego nastolatka pozostaje po prostu normalne funkcjonowanie. Guz rozrósł się do śmiertelnie niebezpiecznych rozmiarów, uciskając m.in. na tętnice oraz nerwy wzrokowe, tym samym zagrażając jego życiu.

Absolwenci Gimnazjum nr 3 w Częstochowie walczą o środki na operację Igora Flaka 2
Igro Flak (fot. Siepomaga)

-Nasz synek przeszedł już siedem operacji częściowej resekcji guza. Stracił już bardzo wiele. Widzi coraz mniej. Jego przysadka została całkowicie uszkodzona. Błagamy o pomoc, by nie stracił ostatniej rzeczy, która mu została. Życia. Lekarze w Polsce nie posiadają w ręku narzędzi, które w jakimkolwiek stopniu gwarantowałyby pomyślny przebieg operacji. Jedyną i ostatnią nadzieją dla Igorka pozostaje operacja w Stanach Zjednoczonych. W klinice w Stanford lekarze byliby w stanie przeprowadzić Igorkowi kolejny zabieg, wykorzystując nowoczesną, mało inwazyjną metodę. Niestety środki, które musimy przeznaczyć na operację, znacząco przekraczają nasze możliwości. Gdy światło w tunelu już gasło, na jego końcu zamigotała iskierka nadziei! – piszą na stronie zbiórki prowadzonej przez Fundację Siepomaga rodzice Igora.

Absolwenci Gimnazjum nr 3 w Częstochowie walczą o środki na operację Igora Flaka 3
Igor Flak (fot. Siepomaga)

Jedyną nadzieję daje kosztowna operacja w Kalifornii

Jedyną nadzieją dla częstochowianina jest operacja w klinice w Stanford w Kalifornii, wykonywana mało inwazyjną, nowoczesną metodą. – Technika stosowana w USA pozwala nam marzyć, że Igorek poczuje smak normalnego życia. Błagamy o pomoc dla chłopaka, który kocha rysować, marzy o przyszłości w zawodzie architekta, pozostaje najlepszą i najbardziej niewinną osobą, którą znamy. Prosimy o wsparcie dla Igorka, dla którego pojawiła się ostatnia nadzieja. Nadzieja na życie – dodają rodzice chłopca.

Koszt operacji w USA jest jednak zawrotny. Potrzeba ponad 700 tys. zł. Stąd właśnie zbiórka charytatywna prowadzona na stronie www.siepomaga.pl/igor-flak. Na ten moment udało się zabrać ponad 225 tys. zł. Pieniądze zbierane są do 15 czerwca, czasu jest więc niewiele, a do zebrania ponad pół miliona złotych!

Absolwenci Gimnazjum nr 3 w Częstochowie walczą o środki na operację Igora Flaka 4
Absolwenci Gimnazjum nr 3 w Częstochowie walczą o środki na operację chorego kolegi – Igora Flaka (mat. organizatorów)

O zebranie brakującej kwoty walczą absolwenci Gimnazjum nr 3

Z pomocą koledze przyszli więc m.in. absolwenci Gimnazjum nr 3 w Częstochowie. Dziś oddziały dawnego gimnazjum włączono do Szkoły Podstawowej nr 48 im. Armii Krajowej w Częstochowie. Podobnie teraz, jak i za czasów, gdy uczył się w gimnazjum Igor, dyrektorką placówki jest Beata Strzelecka – Mach.

To właśnie koledzy z dawnych ławek i nauczyciele włączyli się w akcję pomocy dla chorego siedemnastolatka.

Absolwenci Gimnazjum nr 3 w Częstochowie walczą o środki na operację Igora Flaka 5
Z archiwum absolwentów Gimnazjum nr 3 w Częstochowie

– Jesteśmy absolwentami Gimnazjum nr 3 na Północy, gdzie spędziliśmy najlepsze lata naszej „młodości”. Tu też poznaliśmy się z Igorem. Wspólnie spędzone Dni Wiosny, Dni Języków Europejskich, rozgrywki piłkarskie, wycieczki pokazały nam z kim mamy do czynienia. Zawsze pomocny, bezkonfliktowy, skromny roztaczający wokół siebie mega pozytywną energię. Dziewczyny w szkole go uwielbiały… Hiszpańskie słówka wplatane nonszalancko brzmiały w jego ustach bardzo zalotnie. Jak przystało na przyszłego architekta miał już terminarz wypełniony po brzegi naszymi zleceniami na projekty domów. Wszyscy czuliśmy się przy nim swobodnie i komfortowo – mówią uczniowie. – Niestety, odkąd tylko pamiętamy choroba dyktowała mu warunki. Mimo to Igor zawsze był i jest pełen nadziei. Jego uśmiech ratuje nas w każdej złej sytuacji. Teraz to On nas pociesza, kiedy martwimy się o Niego. Jeśli nie znacie Igora, uwierzcie nam na słowo- nie znamy bardziej empatycznej, szczerej i kochanej drugiej takiej osoby. Dziś przyszła kolej na nas, by odwdzięczyć się za Jego przyjaźń – podkreślają absolwenci.

Absolwenci Gimnazjum nr 3 w Częstochowie walczą o środki na operację Igora Flaka 6
Z archiwum absolwentów Gimnazjum nr 3 w Częstochowie

Koncerty, aukcje… okazji do pomocy jest wiele!

Kreatywności nie można im odmówić. – Igorku, jesteśmy z Tobą od zawsze i na zawsze – podkreśla młodzież.

W najbliższym czasie absolwenci organizują także koncerty na rzecz Igora. Pierwszy odbędzie się 30 maja w Kościele św. Andrzeja Boboli przy ul. Ludowej (po mszy o godz. 18 zaplanowano koncert organowy). Z kolei 1 czerwca w Kościele św. Zygmunta o godz. 17 wystąpią uczniowie szkoły muzycznej. Ostatni z planowanych występów zaplanowano na 10 czerwca na godz. 18.30. Koncert organowy odbędzie się w Kościele św. Brata Alberta przy ul. Narcyzowej 34.

Co więcej, w celu wsparcia zbiórki uczniowie założyli grupę na Facebooku przeznaczoną specjalnie na licytacje. Można ją znaleźć TUTAJ

-Codziennie pojawiają się różnorodne aukcje, każdy znajdzie coś tu dla siebie – od zabawek dla dzieci i słodkości, przez zabiegi pielęgnacyjne, koszulki z autografami sportowców po lot wiatrakowcem, czy kilkudniowy pobyt w domku wypoczynkowym – zachęcają organizatorzy.

Absolwenci Gimnazjum nr 3 w Częstochowie walczą o środki na operację Igora Flaka 7
Mat. Piekarnik

Pomóc Igorowi można nawet… zamawiając zapiekanki. Taką możliwość zaoferował częstochowski lokal Piekarnik (Al. NMP 42). Od soboty 22 maja pojawiła się w menu tzw. Zapiekanka Igora. Mała kosztuje 12 zł, duża – 14 zł. Każde 5 zł z zamówienia przekazane jest na leczenie siedemnastolatka.

Zuzanna Suliga

Czytaj także: Ratownik medyczny związany z Częstochową walczy z chorobą nowotworową. Warto mu pomóc!