Cieplejsze, słoneczne dni już zachęcają pasjonatów motocykli do pierwszych wycieczek na ulubionych jednośladach. Niestety wielokrotnie euforia zamienia się w drogowy dramat. Wszystko przez brawurę i brak rozwagi.
Policja przestrzega i przypomina, że każdy użytkownik ruchu drogowego powinien dbać o bezpieczeństwo swoje i innych.
Do kierowania motocyklem trzeba mieć odpowiednie uprawnienia i umiejętności, ale najważniejsze, by przy tym wszystkim mieć również… zdrowy rozsądek. Nie należy przeceniać swoich możliwości i opierać się jedynie na przypuszczeniu, że może jakiś manewr się powiedzie, może się jakoś uda.
Według policyjnych statystyk, tylko w ubiegłym roku doszło do ponad dwóch tysięcy wypadków z udziałem motocykli, zginęło w nich 207 kierujących i 8 pasażerów. Nie chodzi tylko o liczby i dane. Za każdym wypadkiem kryją się rodzinne dramaty, nieodwracalne sytuacje, których przy odrobinie rozwagi, często można by było uniknąć.
Motocykliści, powinni pamiętać, że tak samo jak inni kierowcy, muszą zawsze dostosowywać prędkość do warunków na drodze. Pod żadnym pozorem nie należy wymuszać pierwszeństwa i zawsze sygnalizować wykonywanie manewrów. Popisywanie się niebezpiecznymi sztuczkami, jazdą na jednym kole, może kosztować zdrowie i życie wielu osób.
Nie bez znaczenia jest odpowiednia odzież(wskazane jaskrawe kolory, by być bardziej widocznym dla innych kierowców), kask ochronny. Ochraniacze, specjalne buty i rękawice z pewnością zwiększą bezpieczeństwo.
Na drodze nie ma mniej i bardziej ważnych użytkowników, wszyscy powinniśmy zwracać na siebie uwagę, trzeźwo oceniać sytuację, reagować. Motocykle z racji mniejszych gabarytów, poruszają się sprawniej, często inni użytkownicy ruchu drogowego nie zauważają ich w porę. Kluczowym nawykiem kierowców, powinno być zerkanie w lusterko przed rozpoczęciem manewru wyprzedzania. Ta prosta czynność może ocalić czyjeś zdrowie i życie.