fbpx

Częstochowska artystka odkrywa Leonarda da Vinci na nowo

Częstochowska artystka odkrywa Leonarda da Vinci na nowo.


Wydawać by się mogło, że na temat geniusza wszech czasów, Leonarda da Vinci powiedziano już chyba wszystko. Od wieków autor tajemniczej Mona Lisy fascynuje naukowców i jest inspiracją dla kolejnych pokoleń artystów.
Jak udowodniła częstochowska artystka Maria Teresa Stąpel, nadal można na Leonarda spojrzeć inaczej, w oryginalny i zaskakujący sposób.. Znana malarka, autorka unikatowych tkanin i kolaży przygotowała dla częstochowskiego Muzeum Monet i Medali im. Jana Pawła II nietypową wystawę. Jej bohaterem, a właściwie tematem głównym był właśnie Leonardo. Artystka nie pokazała go jednak jedynie jako wybitnego malarza czy naukowca, ale człowieka, którego myśli mogłyby się stać drogowskazami, moralnymi nakazami dla każdego.

Częstochowska artystka odkrywa Leonarda da Vinci na nowo 2


Wybrałam dziewięć, moim zdaniem najciekawszych cytatów przypisywanych Leonadro, a następnie tworzyłam do każdego z nich kolaż – opowiada Maria Stąpel. – Moim zdaniem idealnie oddają jego stosunek do sztuki, życia, a także wiary.

Częstochowska artystka odkrywa Leonarda da Vinci na nowo 3

„To miłość każe mi pamiętać, że tylko miłość czyni mnie świadomym”, „Dobry malarz musi malować dwie rzeczy: człowieka oraz istotę jego duszy. To pierwsze jest łatwe, to drugie trudne”, „Piękno rzeczy śmiertelnych mija, lecz nie piękno sztuki”, „Wszystko pochodzi ze wszystkiego, wszystko jest ze wszystkiego zrobione i wszystko powraca do wszystkiego”, a także „Ludzie z natury dobrze pragną wiedzy”, to przykładowe cytaty, które stały się inspiracją dla częstochowskiej ekspozycji.

Częstochowska artystka odkrywa Leonarda da Vinci na nowo 4

Jak opowiada artystka, do stworzenia kolaży i zainteresowania się postacią i twórczością renesansowego geniusza, skłoniła ją przypadająca rok temu 500. rocznica śmierci Włocha. Przed stworzeniem kolaży, w których wykorzystała fragmenty natury: włókna drzew czy płatki kwiatów, przestudiowała wiele opracowań, na jego temat, a także dokładnie przeczytała jego „Pisma wybrane”, w tłumaczeniu Leopolda Staffa.

Częstochowska artystka odkrywa Leonarda da Vinci na nowo 5


Studiując wszystko na temat Leonarda, natrafiłam na informację, że pisał sonety – opowiada Maria Stąpel. – Znalazłam również informację o niezwykle ciekawym instrumencie, który zaprojektował — viola organista. Nie tak dawno Polak, Sławomir Zubrzycki, na podstawie planów Leonarda zbudował działające urządzenie. Z relacji osób, które słyszały ten instrument na żywo, wiadomo, że jego dźwięk jest połączeniem dźwięku fortepianu i instrumentów smyczkowych. To musi być niesamowite. Teraz moim marzeniem jest sprowadzić ten instrument do Częstochowy i w Muzeum Monet i Medali zorganizować koncert. Byłoby również wspaniale odnaleźć zaginione sonety Włocha. Jak widać, mimo że od śmierci renesansowego geniusza minęło tyle wieków, nadal można natrafić na coś wspaniałego i zaskakującego – dodaje.

(Tekst i fot. IBS)