Jeszcze do 19 marca można oglądać wystawę prezentującą efekty 35 Pleneru Miejskiego zorganizowanego przez Zarząd Okręgu Częstochowskiego Związku Polskich Artystów Plastyków. Miejsca na ogromną ekspozycję użyczyło Muzeum Częstochowskie w Pawilonie Wystawowym w parku im. Staszica.
Cyfra „35” oznacza okazję jubileuszową. Nie zapomniał o tym Prezydent Częstochowy, który skierował list gratulacyjny na ręce prezesa Zarządu Okręgu, Krzysztofa Kamila Malewicza. Przekazał go podczas wernisażu (17 lutego) naczelnik Wydziału Kultury i Sportu Robert Jasiak, który ze swojej również strony wyraził podziw dla wystawianych prac.
Komisarzem jubileuszowego pleneru był sam prezes Malewicz, który też zaproponował hasło porządkujące twórcze myślenie zaproszonych do wspólnej pracy artystów. „Spójrz w górę!” okazało się wezwaniem bardzo pojemnym, a więc pozwalającym na indywidualne spojrzenie. Ta swoboda w rygorze przełożyła się na jakość prac zgromadzonych w stuletnim budynku muzeum. W mojej ocenie (a byłem widzem chyba wszystkich wystaw poplenerowych) prezentacja tegoroczna ma wyjątkowy poziom. W tak ogromnych zestawach zawsze trafiają się propozycje kontrowersyjne – tym razem takich próżno szukać. A na jubileusz 35 -lecia komisarz zaprosił 35 artystów, w tym również spoza naszego środowiska i dołączył do ekspozycji obraz nieżyjącej Marii Ogłazy (brawo!).
Przy tak równej stawce trudno kogoś wyróżniać. Jednak zdecydowanie ponad poziomy wybił się rzeźbiarz Mariusz Chrząstek, który pokazał dwie efektowne rzeźby z metalu. Jedna z nich (większa, tak na oko czterometrowa) przedstawia wyniesione w powietrze krzesło. Jak mówił nam autor, zrealizował z dawna w sobie noszone marzenie, którego spełnienie wymagało sali tak przestrzennej, jak w Pawilonie Wystawowym.
Jeden z uczestników pleneru został wyróżniony tradycyjną Nagrodą Prezesa Zarządu Okręgu. Za zestaw prac uhonorowany został malarz Aleksander Czank. Krzysztof Kamil Malewicz podkreślał przy wręczeniu nagrody niezwykłą pracowitość wyróżnionego. Dla obserwatorów częstochowskiej kultury to wyróżnienie ma też wymiar symboliczny. Laureat nagrody należy do grona tych artystów, którzy wyrośli z plastyki nieprofesjonalnej, a profesjonalny cenzus (potwierdzony dyplomem Naszej AJD) uzyskali już w wieku dojrzałym.
Tadeusz Piersiak