Duże brawa należą się żużlowcom Eltrox Włókniarz Częstochowa za piątkowe zwycięstwo z liderem PGE Ekstraligi Motorem Lublin. Częstochowianie rozbili gości 54:36 i zgarnęli punkt bonusowy za lepszy bilans w dwumeczu.
Piątkowe spotkanie Eltrox Włókniarza z prowadzącym na półmetku rozgrywek Motorem zapowiadał się bardzo ciekawie. Częstochowianie przegrali w Lublinie 41:49. Aby myśleć o bonusie musieli zdobyć 50 punktów. Żużlowcy Eltrox Włókniarza najpierw myśleli o wygranej, bo przecież Motor w 7 meczach przegrał tylko 1 raz…
Częstochowskie „Lwy” zaczęły jednak od mocnego uderzenia. Po 4 biegach prowadzili 17:7 i odrobili z nawiązką straty z Lublina, a ostatecznie wygrali różnicą aż 22 punktów!
Na oczekiwanym poziomie pojechali Fredrik Lindgren i Leon Madsen. Bardzo dobre zawody zaliczyli Bartosz Smektała i Kacper Woryna, który zaczyna punktować tak, jak oczekują kibice. Ważne punkty dołożyli Jakub Miśkowiak, Jonas Jeppesen i Mateusz Świdnicki, który potrafił na 5:1 pokonać Grigorija Łagutę.
W drużynie Motoru na oklaski zasługuje zdobywca 15 punktów Mikkel Michelsen.
Żużlowców Eltrox Włókniarza do zwycięstwa „ponieśli” kibice, którzy w ograniczonej liczbie wspierali swoich żużlowców. Częstochowian dopingowali m.in.: bokser Marcin Najman, były siatkarz Grzegorz Szymański czy prezes Rakowa Wojciech Cygan…
Żużlowcy Eltrox Włókniarza zdobyli bardzo ważne 3 punkty i zrównali się z Motorem w tabeli. Po 8 kolejkach częstochowianie mają na koncie 11 punktów. Bilans Eltrox Włókniarza to 5 zwycięstw i 3 porażki.
Eltrox Włókniarz Częstochowa – Motor Lublin 56:34
Eltrox Włókniarz: Madsen 11 (2,1,3,3,2), Woryna 10 (2,3,2,1,2), Smektała 11 (3,2,0,3,3), Jeppesen 4 (1,1,1,1), Lindgren 12 (3,3,3,2,1), Miśkowiak 5 (2,3,0), Świdnicki 3 (1,2,0).
Motor: Łaguta 3 (1,1,1,d,d), Buczkowski 2 (0,0,-,2), Hampel 6 (0,3,1,2,0,0), Michelsen 15 (2,2,2,3,3,3), Lampart 7 (3,0,2,1,1), Cierniak 0 (0,0,-), Kubera 1 (1,0,0).
Foto: Gazeta Regionalna/AK