fbpx

Znicz Kłobuck, MKS Myszków i Raków II Częstochowa zaczynają grę w nowym sezonie IV ligi. Na co ich stać?

Trzy drużyny z Częstochowy i regionu częstochowskiego będą grać w nadchodzącym sezonie w IV lidze. To Raków II Częstochowa, MKS Myszków i Znicz Kłobuck.

MKS Myszków, Znicz Kłobuck i Raków Częstochowa w najbliższy weekend rozpoczynają nowy sezon w IV lidze. W rozgrywkach będziemy mieć trzy zespoły z regionu. O punkty w I grupie IV ligi walczyć będą Raków II Częstochowa, Znicz Kłobuck i MKS Myszków. Pierwsi na boiska wybiegną piłkarze Znicza. Mecz Znicza z Sarmacją Będzin zaplanowano już na piątek na godz. 18:30. Ze względu na przebudowę stadionu OSiR w Kłobucku spotkanie odbędzie się w Kamyku.

Rezerwy Rakowa w sobotę zmierzą się w Będzinie z RKS-em Grodziec. MKS Myszków w I kolejce będzie pauzował, ale w II kolejce rozegra u siebie bardzo interesujące spotkanie. MKS w derbach regionu podejmować będzie Znicz Kłobuck.

Przypomnijmy, że w sezonie 2019/20 w IV lidze region częstochowski reprezentowały: Polonia Poraj, Raków II Częstochowa i Znicz Kłobuck. Piłkarze rozegrali tylko pierwszą część rundy zasadniczej, która zakończyła się 17 listopada. Z uwagi na COVID-19 rozgrywki w 2020 nie zostały wznowione. Po rundzie 15 kolejkach bardzo dobrze prezentował się Znicz Kłobuck, który z 29 punktami zajął wysokie 3. miejsce. Do lidera Szombierek Bytom Znicz stracił 4 punkty.

Na dobrym poziomie grali piłkarze Polonii Poraj i Rakowa II Częstochowa. Obydwie te drużyny wywalczyły w 15 kolejkach po 20 punktów i zajmowały w tabeli IV ligi odpowiednio 8. i 9. pozycję.

W nadchodzącym sezonie Polonii Poraj nie zobaczymy w IV lidze. Zarząd klubu podjął decyzję, że ze względu na kwestie finansowe drużyna seniorów zostanie zgłoszona do A klasy.

Do IV ligi awansował natomiast MKS Myszków, który po 15 kolejkach miał najwięcej punktów w lidze okręgowej (Okręg Częstochowa-Lubliniec). MKS o 3 punkty wyprzedził zespół Zielonych Żarki. MKS to zasłużony klub w regionie. W przeszłości MKS grał w II lidze. Największe swoje sukcesy myszkowianie świętowali w drugiej połowie lat 90 poprzedniego wieku.

Na co będzie stać MKS Myszków, Znicza Kłobuck i Raków II Częstochowa w nadchodzącym sezonie. Kibice Znicza liczą, że drużyna z Kłobucka utrzyma formę i skuteczność z poprzedniego sezonu. Spokojni powinniśmy być o rezerwy Rakowa, w których będzie można zobaczyć najzdolniejszą młodzież klubu oraz zawodników, którzy nie zmieszczą się w meczowej kadrze w ekstraklasie. Niewiadomą będzie beniaminek z Myszkowa. Kibice MKS-u liczą jednak, że MKS zapewni sobie spokojne utrzymanie.

Foto: Archiwum