Zmiany dla kierowców – łatwiej zarejestrować samochód, a prawo jazdy można zostawić w domu.
Dzisiaj wchodzi w życie tzw. pakiet deregilacyjny. Łatwiej będzie zarejestrować samochód, właściciele starszych pojazdów zaoszczędzą na wymianie dowodu rejestracyjnego, a od najbliższej soboty nie trzeba będzie wozić ze sobą prawa jazdy.
Wszystkie te zmiany są elementem tzw. pakietu deregulacyjnego dla kierowców, które wprowadziła ustawa z 14 sierpnia 2020 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw.
Od 4 grudnia, zgodnie z dodanym po art. 74 artykułem 74a Prawa o ruchu drogowym, urząd wyda nam nowy dowód rejestracyjny dla pojazdu, w którego dotychczasowym dowodzie rejestracyjnym zabraknie miejsc na pieczątkę przeglądu, tylko jeśli będziemy tego chcieli. Brak miejsca w dowodzie rejestracyjnym na kolejne wpisy dotyczące przeglądu technicznego pojazdu nie będzie już bowiem oznaczać konieczności wymiany dokumentu.
Po zmianach, które wchodzą w życie na początku grudnia, diagnosta po przeglądzie nie wpisze w dowodzie daty kolejnego obowiązkowego badania. Ta infirmacja znajdzie się wyłącznie na zaświadczeniu, które wydawane jest po badaniu technicznym.
Od piątku 4 grudnia zmienione prawo ułatwi również zarejestrowanie samochodu. Dotychczasowe przepisy przewidywały, że ma się tym zająć starosta właściwy ze względu na miejsce zamieszkania właściciela auta. Z tego powodu wiele osób, które wyjechały w związku z pracą czy nauką do innej miejscowości, ale nie zameldowały się tam na stałe, i kupiły pojazd, spotykały się z odmową jego rejestracji w mieście, do którego się przeprowadziły. Po zmianach będzie można zarejestrować pojazd w starostwie właściwym dla miejsca stałego lub czasowego zamieszkania.
Kolejne ułatwienie w obrocie autami dotyczy czasowej rejestracji pojazdu. Od 4 grudnia o czasową rejestrację, pozwolenie czasowe i wydanie zalegalizowanych tablic rejestracyjnych będzie można zwrócić się nie tylko do urzędu właściwego dla naszego stałego lub czasowego miejsca zamieszkania, ale także do urzędu właściwego ze względu na miejsce zakupu czy odbioru pojazdu – o ile jest to na terenie Polski. Kierowcom odpadnie kłopot, jak dojechać do domu autem kupionym w drugim końcu kraju.
Ustawodawca wyszedł również naprzeciw kierowcom, którzy wyjeżdżają autem za granicę. Obecnie to właściciel pojazdu musi go wyrejestrować. Od 4 grudnia starostwo powiatowe zrobi to za niego, samodzielnie, z urzędu, gdy wydane zostanie pozwolenie czasowe w celu wywozu pojazdu za granicę.
Od 5 grudnia 2020 r. osoba posiadająca polskie prawo jazdy nie będzie musiała mieć przy sobie dokumentu podczas prowadzenia pojazdu na terenie kraju. W razie kontroli policja zapyta o dane osobowe, a następnie wprowadzi je do obecnego w każdym radiowozie systemu komunikacji z bazą danych o kierowcach i pojazdach. Automatycznie znika mandat w wysokości 50 zł za brak dokumentu potwierdzającego posiadanie uprawnień. W dalszym ciągu oczywiście, aby zasiąść za kierownicą trzeba mieć aktualne uprawnienia.
Prawo jazdy będzie dostępne w aplikacji mObywatel. Już teraz kierowca znajdzie tam m.in. mPojazd, czyli odzwierciedlenie danych z dowodu rejestracyjnego, polisy OC i karty pojazdu.
Wraz z mPrawem Jazdy w mObywatelu pojawi się także możliwość sprawdzenia od ręki liczby punktów karnych.
Aplikacja mObywatel jest bezpłatna. Można ją pobrać ze sklepu Google Play lub AppStore. Bezpieczeństwo korzystania z niej gwarantuje m.in. profil zaufany – bez niego nie można jej uruchomić.
(red, fot. pixabay)