fbpx

Czy Raków jako pierwszy ogra Śląsk we Wrocławiu?

Z niepokonanym u siebie Śląskiem Wrocław zagrają w sobotę piłkarze Rakowa. Czy częstochowianie jako pierwsi wywiozą z Wrocławia 3 punkty i tym samym na pewno utrzymają pozycję lidera w PKO BP Ekstraklasie?

Raków Częstochowa ponownie ma powody do radości. Po tygodniowej nieobecności czerwono-niebiescy wrócili na pozycję lidera Ekstraklasy, którą stracili tylko na jedną kolejkę. Pierwsze miejsce Raków odzyskał w minioną niedzielę, gdy skromnie pokonał Wartę Poznań 1:0, a dotychczasowy lider Legia Warszawa zremisowała u siebie z Piastem Gliwice.

Raków ma punkty przewagi nad drugą Legią. Aby utrzymać pozycję lidera częstochowscy piłkarze powinni wygrać w sobotę we Wrocławiu (Legia gra z Lechią Gdańsk) i nie oglądać się na rywali. Zadanie nie będzie łatwe, bo Śląsk w tym sezonie nie przegrał jeszcze na swoim stadionie. Z pięciu rozegranych spotkań wrocławianie wygrali trzy i w dwóch dzielili się punktami z rywalami.

Czy Raków jako pierwszy ogra Śląsk we Wrocławiu? 2

Udana passa nie może jednak trwać wiecznie i w tym swoją szansę upatrują kibice Rakowa. Na ławkę czerwono-niebieskich wróci trener Marek Papszun, który w dwóch ostatnich spotkaniach nie mógł prowadzić zespołu za czerwoną kartkę i karę z meczu z Wisłą Kraków. Częstochowski szkoleniowiec we Wrocławiu będzie mógł wspierać swoich piłkarzy i im podpowiadać.

Czy Raków jako pierwszy ogra Śląsk we Wrocławiu? 3

W 2020 roku piłkarze rozegrają jeszcze tylko 3 kolejki. Raków powinien postarać się, aby przerwę zimową, która potrwa do końca stycznia, spędzić na jak najwyższym miejscy. Kibice Rakowa na pewno cieszyliby się, gdyby częstochowski klub „wszedł” w 2021 rok, w którym będzie świętował swoje 100-lecie, na pierwszym miejscu.

Oprócz meczu ze Śląskiem, Raków zagra jeszcze w grudniu w Bełchatowie z Jagiellonią Białystok oraz w Gliwicach z Piastem.

Foto: Gazeta Regionalna