fbpx

„Zażynki” na częstochowskiej scenie. To spektakl, który wsadza kij w mrowisko

„Zażynki” to tytuł znany już częstochowskiej publiczności. Prezentowano je w ramach Festiwalu Kultury Alternatywnej. Teraz pora na premierę na scenie Teatru im. Mickiewicza.

„Zażynki” to teatralna propozycja, o której już pisaliśmy. Koprodukcja Teatru im. Mickiewicza, Fundacji Oczami Brata oraz Teatru Nowego w Częstochowie prezentowana była 26 sierpnia w klubokawiarni Alternatywa 21. Dwa dni później można ją było oglądać w ramach Festiwalu Kultury Alternatywnej – eFKA.

Teraz przyszła pora na premierę na scenie kameralnej Teatru im. Mickiewicza. Ta tzw. nauczycielska miała miejsce 16 września, ta oficjalna – 17 września o godz. 19.

"Zażynki" na częstochowskiej scenie. To spektakl, który wsadza kij w mrowisko 2
„Zażynki” (plakat autorstwa Damiana Drewniaka)

Nie jest to typowa realizacja. To czytanie performatywne, nad którym opiekę reżyserką otoczył Tomasz Man (który na częstochowskiej scenie stworzył ostatnio „Cudowną terapię”, a na swoim koncie ma liczne słuchowiska). Wydarzenie inauguruje nowy projekt „Audio-Teatr”.

– Pomysł narodził się rok temu. To efekt wcześniejszych zapytań od osób z dysfunkcjami wzroku, czy nie mamy w repertuarze propozycji, które mniej działają obrazem, a bardziej ukierunkowane są na słuch. Poza koncertami, o takie realizacje w teatrze trudno, ta sztuka opiera się często na widowisku. Pomyślałem jednak, że może warto, choćby sondażowo, przymierzyć się do „Audio-Teatru” skierowanego bardziej na słowo. Przypominającego słuchowisko, ale będącego atrakcyjnym dla oka widza – wyjaśnia Robert Dorosławski, dyrektor Teatru im. Mickiewicza.

"Zażynki" na częstochowskiej scenie. To spektakl, który wsadza kij w mrowisko 3
„Zażynki” (fot. Daniel Wróblewski)

Wiara, aborcja, odpowiedzialność…

Według zapowiedzi realizacje tego typu byłby podejmowane raz sezonie. Postawiono na „Zażynki” Anny Wakulik. Tekst bardzo mocny jeśli chodzi o jego wydźwięk, ale i warsztat literacki. Tu dodajmy, że dramat ten otrzymał nagrodę dziennikarzy w Konkursie Metafory Rzeczywistości 2012.

-Ten tekst, zaproponowany przez Ewę Oleś – sekretarza literackiego naszego teatru, chodził nam po głowie od dawna. W Polsce był wystawiany dotąd tylko raz. To temat szczególnie istotny w dzisiejszych czasach, podejmujący temat wiary, aborcji, odpowiedzialności, związków. Te kwestie wywołują powszechne emocje. Warto nad tym się pochylić – mówi dyrektor Dorosławski. -Dodam też, że przy tym projekcie mogliśmy nawiązać współpracę z Pawłem Bilskim i jego Fundacją, która zajmuje się pomocą osobom z niepełnosprawnością intelektualną. W tym roku zarejestrował on Teatr Nowy, skupiający młodych aktorów. Efektem naszej współpracy był już spektakl „Cebula” z udziałem naszych aktorów – Iwony Chołuj i Adama Machalicy, a mający premierę na naszej scenie kameralnej. A także udział naszego teatru w Festiwalu Kultury Alternatywnej – zaznacza.

"Zażynki" na częstochowskiej scenie. To spektakl, który wsadza kij w mrowisko 4
„Zażynki” (fot. Daniel Wróblewski)

Obok wspomnianego Pawła Bilskiego, dyplomowanego aktora i założyciela wspomnianego Teatru Nowego w Częstochowie, „Zażynki” czytają aktorzy Teatru im. Mickiewicza – Sylwia Karczmarczyk i Antoni Rot. Trójka ta już ze sobą współpracowała, aktorka związana jest bowiem z Teatrem Oczami Brata (powołanym do życia przez Fundację Oczami Brata) i od kilku miesięcy pracuje z aktorami z niepełnosprawnościami intelektualnymi, zaś Rot reżyserował spektakle, w których przed laty wstępował Bilski.

W „Zażynki” wpisana jest katastrofa

-Wsadzamy kij w mrowisko – podkreśla twórca Teatru Nowego. – Odbiór pierwszych prezentacji „Zażynek” był naprawdę mocny. Spotkałem się z wieloma opiniami, nie sądziłem, że spektakl może takie emocje wywołać. Emocje, a nawet zarzuty, że aktor powinien grać tylko rzeczy szlachetne, wspaniałe, bo tak kiedyś podchodziło się do tej profesji. Tym bardziej cieszę się, że podjęliśmy się trudnego zadania, które nie pozostawia widzów obojętnych. Proponujemy utwór niełatwy i dla wielu niewygodny, niemniej nie przeszkadza to nam się bawić tym tekstem – opowiada Bilski.

"Zażynki" na częstochowskiej scenie. To spektakl, który wsadza kij w mrowisko 5
„Zażynki” (fot. Daniel Wróblewski)

-To tekst gęsty, mocny, jednak mający sporo lekkich momentów. Jest tu nad czym pracować. Ku naszej uciesze, widzowie reagują i to spontanicznie na to, co proponujemy – zaznacza Antoni Rot. – Jednak w „Zażynki” wpisana jest katastrofa każdego z nas, bo podjęte decyzje prowadzą do konsekwencji, puenty, samotności- przyznaje Antoni Rot.

-„Zażynki” dotykają tematu wiary, sumienia, aborcji, moralności, jednak najważniejsze w tym tekście jest to, że pokazuje dwa światy. Ten dojrzały i ten, młodego pokolenia, który podejmuje decyzje nie do końca dojrzałe, ale jednak dokonuje jakiś wyborów. Te dwa światy się spotykają. Warto mocno wsłuchać się w ten tekst, bo niesie wartość, która odwołuje się do naszego sumienia, naszej moralności – dodaje Sylwia Karczmarczyk.

"Zażynki" na częstochowskiej scenie. To spektakl, który wsadza kij w mrowisko 6
„Zażynki” (fot. Daniel Wróblewski)

By promować „Młodą Częstochowę”

Dla tych, którzy opuszczą wrześniową premierę, teatr proponuje kolejne terminy. „Zażynki” prezentowane będą bowiem 12 i 26 października. Sprzedaż biletów trwa (kosztują 15 zł). Szczegóły: www.teatr-mickiewicza.pl.

Czytanie performatywne w reżyserii Tomasza Mana wpisuje się w kolejny projekt, który łączy Teatry: Mickiewicza i Nowy. Ma on promować „Młodą Częstochowę” i to nie tylko aktorów, ale też plastyków czy muzyków. Zarówno tych działających aktywnie w naszym mieście, jak i z niego się wywodzących.

Zuzanna Suliga