Mieszkańcy Waleńczowa (gm. Opatów) nie mają dostępu do sieci wodociągowej co utrudnia codzienne życie. Chodzi tu o zamieszkujących domy przy ul. Zakrzewskiej. Domagają się oni by gmina w końcu zbudowała sieć wodociągową bo jak sami mówią: ‘Nie chcemy żyć jak w średniowieczu, nie jesteśmy mieszkańcami na końcu świata„
Problemów jest kilka
Przedstawiciel mieszkańców ulicy Zakrzewskiej w Waleńczowie Damian Kłudka, kolejny raz składa petycję do Wójta Gminy Opatów, w której wskazuje na ciągły brak wodociągowej sieci przy tej ulicy. Wielokrotnie podejmowano próby rozmów i argumentacji dotyczące konieczności jej budowy. Jej brak stwarza liczne utrudnienia dla samych mieszkańców. Powodów do budowy jest wiele: brak możliwości pobierania czystej wody pitnej czy zaspakajanie podstawowych potrzeb mieszkańców. W roku poprzednim, w okresie od czerwca aż do stycznia br. brak wody wymagał jej codziennego dowożenia do domów. Co prawda mieszkańcy mają dostęp do przydomowych studni, ale jest ona silnie zanieczyszczona żelazem i widocznym gołym okiem kamieniem. To stwarza kolejny problem – konieczność częstego czyszczenia i wymiany instalacji wodnej w gospodarstwach domowych.
Możliwości
W zasadzie nie innej możliwości, niż budowa sieci wodociągowej przez gminę. Nie ma alternatywy w postaci np. wykopania indywidualnych studni głębinowych w każdym gospodarstwie domowym. Jest to zwyczajnie nie możliwe z punktu widzenia ekonomicznego i racjonalnego. Spowodowane jest to licznymi pokładami rudy żelaza w regionie, które w znacznym stopniu zanieczyszczają wody gruntowe. Do uzyskania wody zdatnej do picia zachodziłaby konieczność wybicia studni głębinowych do głębokości ujęć wody z jakich korzysta gminny wodociąg, a to generuje koszty znacznie wykraczające poza finansowe możliwości poszczególnych gospodarstw.
Co na to Wójt
Mieszkańcy ul. Zakrzewskiej wielokrotnie interweniowali u Wójta gminy Opatów w tej sprawie. Jego liczne zapewnienia dotyczące samego projektu oraz wykonania sieci uśpiły czujność mieszkańców. Jak wielkie było ich zdziwienie, gdy w momencie uchwalania budżetu gminy na rok 2018 okazało się, że po raz kolejny realizacja wodociągu nie została uwzględniona. Argumentem podanym przez wójta była konieczność znalezienie dofinansowania tej inwestycji. Rok 2019 przyniósł odpowiedź, że sieć wodociągowa – jej budowa – jest możliwa jedynie z finansów gminy.
Projekt budowy wodociągu wraz z przepompownią jest już opracowany. Z pewnością jest to sprawa priorytetowa a budowa sieci jest niezbędna do normalnego funkcjonowania mieszkańców. Budżet gminy na rok 2019 został przyjęty, jednak na próżno szukać w nim budowy sieci dla mieszkańców ul. Zakrzewskiej. Mieszkańcy mają nadzieję, że nadchodzące miesiące to dobry czas, aby ogłosić przetarg, sfinansować projekt i ruszyć z budową.
Paulina Stasiak-Balas