fbpx

Za rozbój trafili do aresztu

Na trzy miesiące trafili do aresztu 34-letnia kobieta i jej o siedem lat starszy kompan. Para jest podejrzewana o dokonania napadu na 50-letniego częstochowianina.

– Do zdarzenia doszło w ubiegły czwartek w centrum Częstochowy – przekazuje podkomisarz Sabina Chyra-Giereś, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. – Policjanci zostali powiadomieni o pobiciu pracownika jednej z firm usługowych. Mężczyzna został napadnięty w miejscu pracy przez 34-letnią mieszkankę Częstochowy i jej o 7 lat starszego znajomego. Wstępne ustalenia wskazywały, że motywem działania sprawców była kradzież, jednak w toku dalszych czynności i na podstawie zgromadzonego przez kryminalnych dowodów okazało się, że celem przestępców mogło być również pozbawienie życia ofiary – dodaje rzeczniczka prasowa częstochowskiej policji.

Napastnicy byli brutalni. Oboje bili i kopali 50-latka. Do bicia użyli młotek znaleziony na miejscu zdarzenia.  Rany, jakie odniósł na całym ciele napadnięty mężczyzna były na tyle poważne, że został on przewieziony do szpitala.

Jak się okazało, 34-latka to znana częstochowskim policjantom recydywistka, która już niejednokrotnie była karana za przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu i mieniu. Na wniosek prokuratora, decyzją sądu, ona i jej kompan  trafili do aresztu. Teraz parze za usiłowanie zabójstwa w związku z rozbojem, może grozić nawet dożywocie.