fbpx

Wielkanocne śniadanie przeora Jasnej Góry i gości z Ukrainy

Tegoroczna Wielkanoc upływa na Jasnej Górze w szczególnej łączności z naszymi walczącymi sąsiadami ze Wschodu. Na wielkanocne śniadanie paulini zaprosili więc do Domu Pielgrzyma ukraińskie matki z dziećmi.

-Chcemy dzielić z nimi wiarę w to, że Bóg w Jezusie zwyciężył śmierć, zło i cierpienie – podkreślił podczas niedzielnego śniadania wielkanocnego przeor klasztoru, o. Samuel Pacholski.

Biuro prasowe Jasnej Góry przypomina, że pod jasnogórskim dachem schronienie znalazło już ponad 100 osób. Połowę tej grupy stanowią dzieci. Podczas świątecznego spotkania nie zabrakło wspólnej modlitwy, wzruszeń, łez i prezentów przygotowanych również przez ukraińskich gości.

– Chcemy dzielić z nimi przede wszystkim wiarę w to, że Bóg w Jezusie Chrystusie zwyciężył śmierć, wszystkie mroki naszego życia, zwyciężył cierpienie, pokonał szatana i zło. I ci którzy przyjmują wiarę w to Jego zwycięstwo, którzy patrzą z wiarą na krzyż Chrystusa, który jest już nie tylko narzędziem hańby i śmierci, ale jest znakiem zwycięstwa, ci wszyscy mają udział w Jego zmartwychwstaniu – powiedział jasnogórski przeor.

Podczas spotkania przy świątecznym stole nie zabrakło też symbolicznych „zajączków”, a więc upominków dla dzieci i dorosłych. Podarki przygotowane zostały ze słodkości ofiarowanych przez dzieci podczas wielkopostnych rekolekcji prowadzonych przez paulina z Warszawy o. Michała Gawryluka. Goście z Ukrainy ku zaskoczeniu o. przeora też przygotowali podarunki: własnoręcznie wykonane z kolorowej bibuły koszyczki z pisankami.

Na świątecznym stole nie zabrakło tradycyjnych potraw na czele z żurkiem i kolorowymi jajami. Specjalnie dla ukraińskich gości przygotowane zostały również drożdżowe baby nazywane przez nich „paski”.


W niedzielę na Jasnej Górze zabrzmiało również wielkanocne orędzie po ukraińsku. O 14.30 odprawiona została Msza św. w języku ukraińskim. Zaśpiewał wówczas Narodowy Zespół Pieśni i Tańca Ukrainy z Kijowa. Zabrzmiały tradycyjne ukraińskie utwory wielkanocne. Nie zabrakło wspólnej modlitwy o pokój, pieśni sakralnych, w tym maryjnych, a także tych wykonanych w języku polskim. Swoją szczególną wymowę miała m.in. ulubiona pieśń Jana Pawła II zatytułowana „Barka”.

ZS, mat. Biura Prasowego Jasnej Góry

Czytaj także: Jasnogórski obraz już po konserwatorskim przeglądzie