Od wielu tygodni lokale gastronomiczne w całym kraju, również w Częstochowie są zamknięte. Kawiarnie, puby, bary i restauracje mogą serwować wyłącznie dania na wynos. Lokale nie zarabiają, tymczasem restauratorzy mają stałe opłaty do regulowania. Do końca stycznia musieli zapłacić pierwszą ratę opłaty za koncesję na sprzedaż alkoholu. Tymczasem przy zakazie normalnej działalności nie mogą tego alkoholu podawać.
Wywołało to zrozumiały sprzeciw właścicieli lokali gastronomicznych w mieście. Postulują oni, aby miasto zwolniło ich z tych opłat.
Jak się dowiedzieliśmy w Urzędzie Miasta Częstochowy jest taka szansa. Samorząd tłumaczy, że nie mógł nic w tej sprawie zrobić przed terminem wnoszenia pierwszej raty opłaty koncesyjnej.
– Możliwości prawne w zakresie ewentualnych zwolnień pojawiły się dopiero niedawno – krajowa regulacja weszła w życie już po wpłacie przez przedsiębiorców branży gastronomicznej pierwszej raty opłat za zezwolenie na alkohol w 2021 r. (płatna do końca stycznia) – poinformował rzecznik prasowy UM Włodzimierz Tutaj. – Ponieważ takie zwolnienie to kompetencja samorządu, sprawa stanie na czwartkowej sesji Rady Miasta Częstochowy.
W programie najbliższej sesji znalazł się już jeden punkt dotyczący tej sprawy, ale miasto spodziewa się, że z podobnymi propozycjami dotyczącymi ulg dla restauratorów wystąpią do czwartku kolejni radni.
(zdjęcie ilustracyjne pixabay)