Maksyma słynnego amerykańskiego architekta Franka Lloyda Wrigha, zwanego ojcem architektury organicznej, „Przestrzeń jest oddechem sztuki” przyświeca od 30 już lat działalności częstochowskiej firmie Fuga, która zajmuje się sprzedażą importowanych płytek ceramicznych. Kolejne dziesięciolecie ta rodzinna firma pomaga mieszkańcom Częstochowy, ale nie tylko, zamienić zwyczajny z pozoru miejsca w niepowtarzalną, oryginalną przestrzeń, która przywodzi na myśl włoskie pałace, czy hiszpańską Alhambrę. Nic dziwnego, płytki, które od 1990 roku oferuje Fuga, nie są pospolite. To oferta dla ludzi, którzy cenią jakość, oryginalność i nie chcą, aby ich domy wyglądały jak z reklama marketów budowlanych.
– Od samego początku stawiamy na materiały niepowtarzalne – mówi współwłaściciel i założyciel firmy Tadeusz Besiński. – Oferujemy ceramikę włoską, hiszpańską i portugalską, a więc taką, jaką od wieków zachwyca się świat. Dzięki naszym materiałom każdy może urządzić swój dom w niepowtarzalnym stylu. Gwarantujemy nie tylko oryginalny design, ale także przetestowaną na całym świecie najwyższą jakość. Od lat bazujemy na materiałach od sprawdzonych producentów. My wiemy, że to, co sprzedajemy jest z najwyższej półki.
Historia częstochowskiej firmy rodzinnej Fuga zaczęła się dokładnie 9 września 1990 roku. Pierwsza jej siedziba mieściła się w I Alei. Po kilku latach sklep przeniesiono na ulicę Wilsona.
[post_gallery]
– Początkowo oferowaliśmy sprzedaż nie tylko płytek, ale również tak zwanej chemii budowlanej – opowiada Tadeusz Besiński. – Kiedy powstały w mieście markety budowlane, postanowiliśmy specjalizować się wyłącznie w ekskluzywnej ceramice i tak jest do dzisiaj.
Obecnie
firma mieści się przy ul. Krakowskiej 45, na terenie Parku
Handlowego „Warta”. Na dużej przestrzeni, która pozwala nie
tylko na ekspozycje samego towaru, ale także przykładowe aranżacje
wnętrz, obejrzeć można setki wzorów i typów ceramiki. W ofercie
Fugi są płytki, które można wykorzystać zarówno do wykończenia
łazienek
i kuchni, jak i najbardziej eleganckich salonów. Na miejscu
pracownicy firmy nie tylko doradzą, jaki materiał sprawdzi się w
danym pomieszczeniu, ale także pomogą w zaprojektowaniu wnętrza z
użyciem oferowanych na miejscu materiałów.
– Współpracujemy również z fachowcami, którzy znają się na naszych materiałach i wiedzą, jak je wykorzystać i prawidłowo zamontować – mówi współwłaściciel Fugi. – Z tymi włoskimi czy hiszpańskimi płytkami trzeba umieć się obchodzić. To nie są tanie rzeczy, które kupić można po okazyjnych cenach w namiocie, a z którymi poradzi sobie nawet amator. To są niepowtarzalne rzeczy o najwyższej jakości.
Fuga
stara się nadążać za zmieniającą się w architekturze wnętrz
modą, dlatego znaleźć tam można nawet najdziwniejsze, najbardziej
wymyślne wzory i kolorystykę. Jak mówi właściciel firmy,
pomysłów na aranżację wnętrz są tysiące. Można spełnić
nawet najoryginalniejsze oczekiwania klienta, jedynym ograniczeniem
jest wyłącznie cena.
– Producenci prześcigają się w propozycjach – mówi Tadeusz Besiński. – Z naszej ceramiki możemy wyczarować właściwie wszystko – od minimalistycznych wnętrz, po pomieszczenia przypominające stylistyką i kolorem starożytne wille Romy. Możemy sprowadzić nawet najbardziej wymyślne wzory, ale zawsze powtarzam klientom, że jak we wszystkim, również w architekturze najlepiej sprawdza się klasyczna elegancja. W ofercie mamy więc także wiele ponadczasowych propozycji, które nie tylko ze względu na trwałość materiału mogą cieszyć oko wiele lat.