fbpx

Trzeba zatrzymać ten obłęd – apelowali uczestnicy pikiety przed częstochowskimi sądami

Dzisiaj przed częstochowskimi sądami odbyła się pikieta w obronie wolnych sądów. Jej uczestnicy przekonywali, że trzeba szybko zatrzymać „ten obłęd”, jaki ma miejsce w wymiarze sprawiedliwości.

Pikietę  w obronie wolnych sądów przed budynkiem sądów częstochowskich zorganizował po raz kolejny częstochowski KOD.  Podobne akcje przygotowuje on każdego 18. dnia miesiąca o godzinie 18. Ich celem jest walka o wolne sądy i obrona niezawisłości sędziów.

W manifestacji uczestniczyło około50 osób. Przynieśli transparenty z hasłami: „Sędziowie nie poddawajcie się!”, „Wolne media, wolne sądy, wolni ludzie”, „PiSie! Gdzie trójpodział władzy? Złodzieju!”, „Murem za sędzią Synakiewiczem”, „Dość szkalowania i szykanowania polskich sędziów”.

– Jesteśmy za przestrzeganiem praworządności, nie tylko dla syna, chociaż cały czas myślimy o nim – powiedział obecny wraz z żoną Zbigniew Synakiewicz, ojciec sędziego Adama Synakiewicza, zawieszonego niedawno przez ministra Ziobro za stosowanie się do wyroku TSUE. – On co prawda został przywrócony do pracy, ale znając doświadczenie i zakusy naszego ministra sprawiedliwości chyba nie na długo. Cały czas będziemy z nim, bo uważamy, że on zawsze będzie przestrzegał prawa, nie da się nagiąć żadnym politykom.

– Uważam, że trzeba manifestować, walczyć o niezawisłe sąd, o niezależnych i niezawisłych sędziów, o prawo – tłumaczyła swoją obecność na pikiecie Halina Synakiewicz. -Udziałem w takich akcjach chcieliśmy przypomnieć wszystkim sędziom, na co przysięgali, składając przysięgę, odbierając swoje nominacje sędziowskie. Niech będą wierni tej przysiędze.