fbpx

Studenci Politechniki Częstochowskiej badają, jak w ekologiczny sposób pozbywać się długo rozkładających się odpadów. Ich zdaniem pomóc mogą…owady

Studenckiego Kola Naukowego GenelnUse Wydziału Infrastruktury i Środowiska w ramach projektu „Odpady to też zasoby-Zielony ład”  badają, jak w ekologiczny sposób pozbywać się długo rozkładających się odpadów. W swoich badaniach wykorzystują larwy niektórych owadów, które jak się okazuje mogą żywić się między innymi plastikiem.

Koło, którego opiekunem jest pani dr hab. Anna Grobelak profesor Politechniki Częstochowskiej, otrzymało właśnie na swoje badania dofinansowanie z Ministerstwa Edukacji i Nauki w kwocie 60 tysięcy złotych.

Kwotę z Ministerstwa Edukacji i Nauki przekazano w ramach pierwszej edycji konkursu „Studenckie koła naukowe tworzą innowacje”. Grant trafił na częstochowską uczelnię w ramach ministerialnego program „Studenckie koła naukowe tworzą innowacje”.

Grupa około 30 studentów działających w kole zajmuje się kilkoma ważnymi projektami. Bada na przykład, jak przy wykorzystaniu fotogranulatu z użyciem alg oczyszczać ścieki,  a także, jak szybko i bezpiecznie pozbywać się wyrzucanych na wysypiska tworzyw sztucznych, m.in. obecnych na każdym kroku worków foliowych czy styropianu. Do tego ostatniego zadania studenci wykorzystują larwy niektórych owadów.

– To badania bardzo innowacyjne, pionierskie i prototypowe – opowiada opiekunka koła dr hab. Anna Grobelak. – Ta tematyką, którą my się zajmujemy pojawia się w fachowej literaturze dopiero od kilku lat i nie jest jeszcze do końca dobrze zbadana.

Politechnika Częstochowska liczy, że po pomyślnym zakończeniu badań opracowane w laboratorium uczelni metody zostaną opatentowane i wdrożone w życie. Na wykorzystanie fotogranutalu w systemie oczyszczania ścieków są już chętni.

Naukowcy i studenci spodziewają się, że z dużym zainteresowaniem spotkają się również ich badania na temat pomiaru obecności mikrocząsteczek plastiku w glebie oraz bezpiecznej utylizacji tworzyw sztucznych. W obu tych dziedzinach, jak przekonują członkowie koła pomóc mogą niektóre gatunki owadów. Obserwacja jednych ma pomóc w zdiagnozowaniu trudnych do wykrycia mikrocząsteczek tworzyw sztucznych w ziemi, inne mogą, jak przekonują przedstawiciele częstochowskiej uczelni po prostu zjeść długo rozkładający się w naturze plastik czy styropian.

– W projekcie zajmujemy się mikroplastikiem – opowiada jeden ze studentów Marek Klimacz. – Staramy się sprawdzić wpływ mikroplastiku obecnego w glebie na kondycję i na wzrost różnych gatunków pierścienic. Sprawdzamy także dodatkowo, czy  można wykorzystać dżdżownice w procesie rozpadu mikroplastiku. Chcemy stworzyć glebę wolną od plastiku wykorzystując do tego celu różne gatunki pierścienic.

To ważne zagadnienie, bo niestety mikroplastik jest obecny wszędzie, nie tylko w wodzie, ale także właśnie w ziemi. Pytanie ważne, nie tylko z punktu widzenia nauki, ale także naszego zdrowia, na ile jest on szkodliwy dla nas i  jak się go pozbyć.

W laboratorium, w którym pracuje Studenckiego Kola Naukowego GenelnUse zobaczyć można między innymi larwy drewnojada, które ze smakiem zjadają…styropian.

– Nie tylko sam  mikroplastik jest obecnie dużym problemem na świecie – przekonuje Radosław Pluta, student PCz, który zajmuje się biodegradacją tworzyw sztucznych przy użyciu owadów. – To, czym się zajmujemy, to nowe rozwiązanie. Badania nad tym zagadnieniem są prowadzone dopiero od niedawna, na przykład w Chinach. Chodzi między innymi o pozbycie się wytworzonych z tworzywa butelek na napoje. Ja do badań używam larw drewnojada. Doskonale sprawdzają się w utylizacji styropianu – dodaje.

Te badania również wyglądają obiecująco. Larwy dają sobie świetnie radę ze styropianem, ale także z workami foliowymi. Na przykład kostkę styropianową o wymiarach 10 na 10 centymetrów około 300 sztuk larw jest w stanie zjeść, niemal do końca, w około miesiąc.

Trzymajmy kciuki za powodzenie badań prowadzonych na częstochowskiej uczelni. Ich sukces będzie z korzyścią nie tylko dla samej Politechniki Częstochowskiej, ale nas wszystkich.